Relacje dźwiękowe
W tegorocznym finale plebiscytu Drzewo Roku 2020 organizowanym przez Klub Gaja znalazły się dwa drzewa z Podkarpacia. To lipa z Dulczy w pow.mieleckim i jodła „Elżbieta”, rosnąca w Mucznem w Bieszczadach. Można na nie głosować na portalu www.drzeworoku.pl.
Bieszczadzka Jodła swe imię zawdzięcza Elżbiecie Dzikowskiej, słynnej podróżniczce, którą urzekło to drzewo. W czerwcu przyjedzie do Mucznego, by promować jodłę w dorocznym plebiscycie. Wiek drzewa oceniany jest na co najmniej 160 lat, a od 2013 roku ma ono status pomnika przyrody. Obwód na wysokości pierśnicy wynosi 480 cm, dzięki czemu w polskich lasach zajmuje ono trzecie miejsce pod względem grubości w swojej kategorii gatunkowej. Ma mocno rozbudowaną koronę, świadczącą, że niegdyś rosła na pastwisku, a wokół niej wiele się przez wieki wydarzyło. Plebiscyt na drzewo roku rozpoczyna się dziś i trwać będzie do końca miesiąca.
{youtube}RT3mSBSCbT8|Jodła Elżbieta w Mucznem{/youtube}
Na Roztoczu większość miejsc w gospodarstwach agroturystycznych i hotelach zostało już zarezerwowanych na czas wakacji. Pomimo deszczowej aury podczas tego weekendu odpoczywało tam wyjątkowo dużo turystów.
Właściciele gospodarstw agroturystycznych dostosowali się do nowych przepisów : zmniejszyli liczbę miejsc o połowę , przygotowali odpowiednią przestrzeń do jedzenie posiłków , dbają o dezynfekcję pokoi i ogólnodostępnych pomieszczeń. Zdaniem Magdy Tereszczak prezes Lokalnej Organizacji Turystycznej Roztocze pandemia koronawirusa nie zahamowała a nakręciła koniunkturę , bo ludzie są spragnieni wyjazdów do pięknych miejsc w których mogą czuć się bezpieczni i odizolowani od tłumów .
Choć większość działań kulturalnych przeniosła się do internetu, to trwają intensywne prace nad tym, by wszystko wróciło do normalności. Kiedy i jak to się będzie odbywać w Przeworsku? Szymon Taranda rozmawia o tym z Łukaszem Mrozem, Dyrektorem Gminnego Ośrodka Kultury w Przeworsku.
20 mln zł wydała rymanowska spółka uzdrowiskowa w ostatnich dwóch latach na wyremontowanie i modernizację zabytkowych pensjonatów i sanatoriów. Będą kolejne inwestycje, by zarówno dzieci, jak i dorośli przyjeżdżający do Rymanowa Zdroju mieli coraz lepsze warunki wypoczynku i leczenia.
Jak informuje prezes uzdrowiska Iwona Olejnik, na razie trwa oczekiwanie na wytyczne i przygotowanie obiektów do wznowienia lecznictwa uzdrowiskowego. Spółka szacuje, że miesięczne straty z powodu zamknięcia sanatoriów sięgną miliona zł. Jest jednak nadzieja,że starty wkrótce będą odrabiane. Jako pierwsi powinni w drugiej połowie czerwca przyjechać do Rymanowa mali kuracjusze wraz z mamami. Czekają na nich budynki o nazwach Gołąbek i Opatrzność oraz Anna.
Uzdrowisko za własne pieniądze wyremontuje także jeden z najpiękniejszych obiektów w kurorcie czyli pensjonat Maria, który ma także prowadzić regionalną kuchnię. W najbliższych tygodniach powinny też zapaść decyzje, co z bardzo zniszczonym obiektem Leliwa. Czynna jest już pijalnia wód mineralnych.
Rzeszowska Akademia Aktorska "Artysta" zamierza zaprezentować jeszcze w tym sezonie swoje najnowsze przedstawienia . Po przerwie spowodowanej epidemią i zajęciach prowadzonych on-line, młodzi aktorzy, tancerze i wokaliści przystępują do zajęć na sali prób. Poszczególne grupy wiekowe przygotowują spektakle a także musical "Chicago".
O przygotowaniach a także aktywności Akademii w czasie kwarantanny z aktorem Kornelem Pieńko założycielem Akademii Aktorskiej "Artysta" rozmawia Adam Głaczyński.
Sto tysięcy złotych kosztowała rewitalizacja Ogrodu Włoskiego przy wschodniej elewacji Muzeum Zamku w Łańcucie. Przywrócony został wygląd ogrodu z lat 30 tych XX wieku - okresu świetności rezydencji.
Usunięto żywopłot z bukszpanu, który zakrywał wgłębienie w kształcie włoskiego hipodromu. Zgodnie z zachowaną ikonografią i zdjęciami odtworzono symetrycznie położone rabatki i ścieżki. Które zdobią jak za dawnych lat - begonia, starzec popielaty i szałwia. W zabytkowych wazach posadzono pelargonie bluszczolistne i draceny. Jak powiedział Wiesław Koza - odpowiedzialny za konserwacje parku zamkowego to są wazy, które tutaj były za czasów Potockich, z oryginalnego wystroju zachował się orzeł napoleoński, rzeźba Bachusa na panterze. Całość uzupełniają kopie zabytkowych donic chińskich, oraz kopie historycznych taboretów fajansowych.
Rewitalizacja możliwa dzięki dotacji 60 tys.zł. z unijnego programu Interreg Central Europe. Międzynarodowy projekt - HIstorical CAstle ParkS realizowała Rzeszowska Agencja Rozwoju Regionalnego razem z partnerami z Polski, Włoch, Słowenii, Chorwacji.