Relacje dźwiękowe
O unikatową w skali kraju kolekcję mody damskiej wzbogaciło się Muzeum Okręgowe w Rzeszowie. Na zbiór składa się 90 torebek, 43 wachlarze, 3 parasolki i komplet srebrnych przyborów toaletowych. Zakup od kolekcjonerki Hanny Szudzińskiej za blisko 160 tysięcy złotych był możliwy dzięki znacznemu dofinansowaniu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Resort przyznał rzeszowskiej placówce 113 i pół tysiąca złotych, z kolei z budżetu województwa podkarpackiego pochodziło prawie 38 tysięcy, a osiem tysięcy - ze środków własnych Muzeum.
Jak poinformowała na konferencji prasowej kurator wystawy Beata Kuman, kolekcja prezentuje przemiany stylistyczne w europejskiej modzie od początku XIX wieku do lat 40-tych XX stulecia. Jedną z ciekawostek jest francuska sakiewka pończochowa z połowy XIX wieku wykonana z długiej bawełnianej pończochy.
Wyjątkową kolekcję akcesoriów damskiej mody można oglądać w Muzeum Okręgowym w Rzeszowie do końca września na wystawie "Moda na styl". Jak powiedział dyrektor Bogdan Kaczmar, rzeszowska placówka posiada największy w Polsce zbiór eksponatów związanych z modą kobiecą.
Ogromnym zainteresowaniem cieszy się otwarta w tym sezonie letnim w Sandomierzu wystawa pt. "Świat Ojca Mateusza".
Pionierską w skali kraju ekspozycję tworzą wiernie odtworzone wnętrza z popularnego serialu, w których znajdują się figury głównych bohaterów. Można tam spotkać filmową Natalię w jej kuchni, komendanta Możejkę na komisariacie policji,sympatycznego Nosula przy celi zwanej "dołkiem" i ojca Mateusza w gabinecie biskupa. Największe emocje zwiedzających budzą wykonane w skali 1:1 realistyczne figury bohaterów tego serialu.
Pomysłodawca wystawy Artur Wnuk z Sandomierza podkreśla, że figury woskowe po raz pierwszy wykonano w Polsce i są one dziełem artystów z Poznania. Prace nad wystawą, która powstała przy współpracy z Telewizją Polską, trwały trzy lata.
Caritas Archidiecezji Przemyskiej otworzył szkołę rodzenia. Prowadzi ją znany ginekolog, profesor Bogdan Chazan z zespołem doświadczonych położnych, psychologów i ginekologów.
Celem jest otoczenie opieką kobiet w ciąży, bez względu na ich światopogląd a także przygotowywanie do nowego wyzwania ich mężów.Program zakłada kompleksowe podejście do kobiet. Ma umocnić je tak by poczuły się matkami możliwie jak najwcześniej, gdy dziecko jest w ich łonie. Za edukację w tej szkole się nie płaci.
Na pierwsze zajęcia (dziś popołudniu) przyszło kilkanaście kobiet w ciąży.
Umowę o współpracy podpisały Politechnika Rzeszowska i 3 Podkarpacka Brygada Obrony Terytorialnej. Dokument zakłada m.in. prowadzenie działalności edukacyjnej i promocyjno-informacyjnych dotyczących obronności państwa oraz służby wojskowej. Uczelnia zobowiązała się udostępniać jednostce część swojej bazy - np. laboratoria techniczne czy ośrodek w Bezmiechowej.
Z kolei przedstawiciele Brygady zadeklarowali dotarcie z informacją o jednostce do studentów i absolwentów uczelni, a także specjalistyczną pomoc dla Politechniki. Według pułkownika Arkadiusza Mikołajczyka, dowódcy Brygady, potencjałem uczelni są ludzie, którzy mogą swoimi pomysłami wesprzeć powstawanie i funkcjonowanie jednostki.
Wciąż trwa nabór ochotników do służby w Podkarpackiej Brygadzie Obrony Terytorialnej, telefony kontaktowe i informacje w tej sprawie można znaleźć na stronie Wojewódzkiej Komendy Uzupełnień na stronie rzeszow.wku.wp.mil.pl
Potężna ulewa przeszła wczoraj wieczorem nad powiatem jasielskim. Krajobraz po wichurze to kilkadziesiąt zalanych domów, zniszczone uprawy i drogi, powalone drzewa oraz pozrywane linie energetyczne.
Najbardziej ucierpiała gmina Brzyska. W miejscowości Lipnica Dolna wichura zerwała dach z domu mieszkalnego. W Wróblowej strażacy musieli ewakuować jedną rodzinę z zalanego domu. Wstępne straty szacowane są na kilkadziesiąt tysięcy złotych. Prace nad usuwaniem skutków wichury potrwają jeszcze kilka dni. Wójt gminy rozważa obniżenie podatku rolnego oraz przyznanie zasiłków celowych.
Od lipca po bieszczadzkich drogach będzie jeździć nowy przewoźnik. Firmę, która od 1 lipca rezygnuje ze świadczenia usług transportowych zastąpi spółka samorządowa PKS Jarosław.
Burmistrz Ustrzyk Dolnych witał dzisiaj pierwszy autobus, który przyjechał z Rzeszowa. Nowy przewoźnik będzie jeździł od poniedziałku. Będzie wykonywał kursy według dotychczasowego rozkładu jazdy, i ma wyłączność na trasy do 200 kilometrów.
Samorząd przygotował nowemu przewoźnikowi dworzec wraz z poczekalnią i kasą. Z kolei spółka z Jarosławia kupi nowe autobusy, dla których bazą będą Ustrzyki Dolne. Propozycję pracy otrzyma też część kierowców, którzy byli zatrudnieni w poprzedniej firmie. Arivva zrezygnowała ze świadczenia usług, ponieważ nie było to opłacalne.