Relacje dźwiękowe
"Sytuacja Szpitala Wojewódzkiego w Przemyślu jest trudna, ale stabilna" - informuje dyrekcja placówki. Dyrektor lecznicy Piotr Ciompa. podkreśla, że celem jest minimalizowanie długu sięgającego 80 mln. zł. Wprowadzono też plan działań naprawczych. W ubiegłym roku wykonano go w 100% . W tym roku nie ma na to szans, ponieważ zapadła decyzja o tym aby nie zwalniać emerytów i pracowników uprawnionych do świadczeń emerytalnych.
Dużą szansę, kierownictwo szpitala, upatruje w programie naprawczym,dla wszystkich szpitali, podległych Urzędowi Marszałkowskiemu. Przygotowuje go na zlecenie Zarządu Województwa jedna z firm konsultingowych. Szpital został objęty III - najwyższym poziomem finansowania przez NFZ.Oznacza to stabilizację finansów szpitala, zwiększenie jego wiarygodności wobec instytucji finansowych.
Są też dobre wieści dla pacjentów. Zwiększono liczbę dyżurów na oddziale ratunkowym, uruchomiono nowe procedury na oddziale udarowym. Wzmacniają się oddziały: onkologiczny i okulistyczny. Od września szpital zrezygnuje z cateringu - będzie miał swoją kuchnię.
Zanieczyszczenia na chodnikach, poprzewracane ławki, przepełnione kosze, zagrażające bezpieczeństwu konary drzew, czy potrącone martwe zwierzęta na poboczu dróg - to niektóre sygnały, jakie od mieszkańców Jarosławia na Podkarpaciu odbiera „Pogotowie Czystości”. Numer interwencyjny uruchomiony dwa lata temu przez Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej ma wesprzeć codzienne działania służ dbających o porządek w mieście.
Jak powiedział Polskiemu Radiu Rzeszów z-ca burmistrza Dariusz Tracz, chodzi o szybkie reagowanie na codzienne doraźne potrzeby jarosławian. Z kolei Anna Borys z Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej mówi, że "Pogotowie czystości" dotyczy tylko plac, ulic, placów i budynków będących w zarządzie Urzędu Miasta, natomiast zgłoszenia z miejsc, za które odpowiadają inni zarządcy, są przekazywane do odpowiednich adresatów. Reakcja następuje nawet w ciągu godziny.
Całodobowy numer telefonu "Pogotowia czystości" w Jarosławiu to 781 446 178 lub dyżurny 986 Straży Miejskiej. Podobne rozwiązanie istnieje w kilku polskich miastach, m.in. w Łodzi i Psarach.
29-letni biegacze: Łukasz Domin z Dynowa i Sławomir Hadro z Dubiecka pokonują 730 kilometrów od Pomorza do Dynowa, by zebrać pieniądze na leczenie chorego dziecka i krew dla potrzebujących.
2-letni Kacper jest synkiem ich koleżanki - też biegaczki. Dziecko urodziło się z połową serca. Przeszło dwie operacje i czeka na jeszcze jedną. Te skomplikowane i kosztowne procedury medyczne są refundowane ale rodzice nie radzą sobie finansowo, ponosząc koszty związane z rehabilitacją dziecka. Dużo kosztują dojazdy do klinik, pobyt w hotelach, lekarstwa. Z kolei Sławek ma ojca, którego leczenie wymagało krwi. Doświadczył jej braku. Biegacze postanowili pomóc w nietypowy sposób - w biegu.
Wyruszyli z Krynicy Morskiej. Przebiegną Elbląg, Warszawę, Radom, Kielce, Sandomierz i Rzeszów a w każdym z tych miast odbędzie się akcja oddawania krwi w ramach inicjatywy "Przez Polskę dla Serca i Krwi". Będą też zachęcać ludzi do pomocy Kacprowi.
Więcej szczegółów o tej akcji na stronie htps://pomagam.pl/SerceKrew
Lider podkarpackiego PSL popiera deklarację prezydentów jedenastu polskich miast o współdziałaniu w dziedzinie migracji. Włodarze, wśród nich prezydent Rzeszowa, podpisali dokument, w którym zadeklarowali m.in. "otwartość i wolę partnerskiej współpracy z administracją rządową, organizacjami pozarządowymi i związkami religijnymi w zakresie tworzenia polskiej polityki migracyjnej".
Poseł Mieczysław Kasprzak powiedział na naszej antenie, że w tej sferze ważna jest współpraca samorządów z rządem. Podkreślił, że ludowcy są za przyjmowaniem sierot i dzieci ze stref objętych wojną, ale "młodzi mężczyźni w sile wieku - jak się wyraził polityk - powinni bronić swoich krajów".
Mieczysław Kasprzak dodał, że kraje Unii Europejskiej muszą wypracować wspólne stanowisko w sprawie migracji, bo - jego zdaniem - "jedni otworzyli się za bardzo, a inni zablokowali się - tak jak Polska".Pod deklaracją o współdziałaniu w dziedzinie migracji podpisali się w sobotę prezydenci Białegostoku, Bydgoszczy, Gdańska, Krakowa, Lublina, Łodzi, Poznania, Rzeszowa, Szczecina, Warszawy i Wrocławia.
28 portów na ponad 700 kilometrowej trasie Sanem i Wisłą. Rozpoczął się Flis Roku Rzeki Wisły Ulanów – Gdańsk 2017. Wśród 10-osobowej załogi są dwaj retmani czyli dowódcy tratwy oraz honorowy uczestnik wyprawy - to Wincenty Pityński, najstarszy flisak w Ulanowie. "To od niego wszyscy uczyli się fachu" - mówią członkowie Bractwa pod wezwaniem św. Barbary. Ponad 70--metrowa tratwa ma dopłynąć 20 lipca do Włocławka. Tam zatrzyma się na dłuższy postój aby wziąć udział w Festiwalu Wisły. Będzie to spotkanie wszystkich polskich wodniaków, którzy rekonstruują dawne drewniane jednostki. Po uroczystościach rozpocznie się drugi etap podróży. Meta przy gdańskim żurawiu to według planu 22 sierpnia.
A w czasie flisu powstanie dokumentacja fotograficzna niezbędna do wpisania "Flisackich Tradycji Ulanowa" na listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO.
Spektaklem muzycznym "Pamiętasz, była miłość" zakończył się drugi sezon Sceny Teatralnej Polskiego Radia Rzeszów. W brawurowych wykonaniach przedwojennych piosenek do tekstów Juliana Tuwima i Mariana
Hemara wystąpili: rzeszowska aktorka Dagny Cipora i artyści z Krakowa Joanna Jucha i Adrian Gawlik.W rozmowie z nami, młodzi aktorzy nie kryli zachwytu nad twórczością dawnych mistrzów. Według nich, w naszych czasach nikt tak nie pisze o miłości i innych uczuciach. Wysiłek artystów doceniła rzęsistymi brawami publiczność zgromadzona w studiu im. Tadeusza Nalepy. Spektakl powstał pod opieką artystyczną Beaty Fudalej aktorki Teatru Narodowego w Warszawie, wykładowcy stołecznej Akademii Teatralnej. Aranżacje muzyczne stworzył Oleg Sznicar dyrygent Krakowskiego Chóru Akademickiego UJ, wykładowca krakowskiej PWST.
Scena Teatralna Polskiego Radia Rzeszów została utworzona w kwietniu 2016 roku. Do tej pory na radiowych deskach wystąpili m.in. Anna Polony i Jan Nowicki. Jak zapowiedział prezes Przemysław Tejkowski, w następnym sezonie, który rozpocznie się po wakacjach, widzowie znów mogą się spodziewać wzruszeń na najwyższym aktorskim poziomie.