Wyświetlenie artykułów z etykietą: Podkarpacie

Ekolodzy apelują do włodarzy miast, by przy tworzeniu nowych osiedli pomyśleli także o wyznaczeniu terenu pod nowe parki. Są one miejscami, w których w upalne dni można schronić się przed słońcem. Skorzystają z nich nowe pokolenia.

Aby jednak tak się stało już teraz trzeba zaplanować ich tworzenie - mówi Mirosław Ruszała z rzeszowskiego stowarzyszenia EKOSKOP.

Gość Polskiego Radia Rzeszów przypomina też jak ważną rolę pełnią wielowiekowe drzewa o dużych koronach. Są one "darmowym klimatyzatorem". Zwłaszcza w miastach, dlatego nie powinno się ich wycinać - dodaje Mirosław Ruszała.

Honorowi dawcy, którzy oddali ponad 20 litrów krwi zostali odznaczenie przez ministra zdrowia. Na Podkarpaciu zostało uhonorowanych około 250 osób.

O oddawaniu krwi w wielu przypadkach zdecydował los. Teraz, jak mówią, jest to dla nich obowiązek.

Dyrektor centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa Ewa Zawilińska podkreśla, że dzięki stałym honorowym dawcom sytuacja na Podkarpaciu jest stabilna. Zachęca jednak osoby młode do oddawania krwi, twierdząc, że będzie ona coraz bardziej potrzebna.

Uroczystość odbyła się w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Rzeszowie.

Dziś drugi dzień hamakowego protestu zorganizowanego przez Inicjatywę Dzikie Karpaty w obronie starych bieszczadzkich lasów. Kilkanaście osób rozwiesiło hamaki wśród drzew na stokach góry Jawornik w nadleśnictwie Lutowiska, uniemożliwiając kontynuację wycinki drzew.

Aktywiści zablokowali hamakami również spychacz służący do budowy dróg zrywkowych, wykorzystywanych do ściągania z lasu ściętych pni.

Drogi zrywkowe stanowią jedno z największych zagrożeń dla Bieszczadów, przyspieszając erozję zboczy oraz osłabiając funkcję wodochronną górskich lasów - szczególnie istotną w dobie grożącej całej Polsce - suszy informują wolontariusze Dzikich Karpat.

Podobny protest odbył się wczoraj na górze Stoły w tym samym nadleśnictwie. Pomimo pojawienia się policji i straży leśnej, aktywistom i aktywistkom skutecznie udało się wówczas wstrzymać wycinkę w ponad stuletnim lesie bukowym.

Środowy poranek na drogach Podkarpacia mija dość spokojnie. Policjanci pracują jedynie przy drobnych kolizjach, w których nikt poważnie nie ucierpiał.

Do jednych z takich zdarzeń doszło około godz. 8:00 na Al. Wyzwolenia w Rzeszowie. Zderzyły się dwa samochody osobowe. W tym miejscu kierowcy muszą liczyć się z niewielkimi utrudnieniami w ruchu.

Do okręgowego komisarza wyborczego w Krośnie trafiło 35 tys. podpisów osób, które popierają kandydatów Prawa i Sprawiedliwości w wyborach do Sejmu w okręgu nr 22. Wymagane minimum to 5 tys.podpisów. W przypadku Senatu to 2 tysiące.

Marek Kuchciński z PiS poinformował, że dotąd zebrano już 20 tysięcy. Lider listy do Sejmu spodziewa się 50 tysięcy podpisów.

Będą zbierane do końca tygodnia. Program dla Podkarpacia, uwzględniający potrzeby Bieszczadów i poszczególnych gmin, Prawo i Sprawiedliwość ma zaprezentować we wrześniu. Na razie wiadomo, że zakłada on modernizację drogi krajowej z Miejsca Piastowego do Sanoka oraz budowę kolejki gondolowej nad Zaporą Solińską .

Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego Jarosław Gowin na rzeszowskim rynku wspierał kandydatów Zjednoczonej Prawicy w jesiennych wyborach. Powiedział, że oddanie głosu na PiS jest gwarancją kontynuacji kursu, który realizuje obecny rząd.

Ministrowi towarzyszyli m.in kandydaci na posłów Dorota Łukaszyk i Stanisław Kruczek. Łukaszyk startującą z 12 miejsca na liście w okręgu krośnieńsko-przemyskim, w Sejmie chce zająć się sprawami sportu i deklaruje pomoc wszystkim sportowcom. Z kolei Stanisław Kruczek - nr 15 na liście w okręgu rzeszowsko-tarnobrzeskim obiecuje, że jeśli dostanie się do Parlamentu, do końca doprowadzi sprawę utworzenia w Rzeszowie Szpitala Uniwersyteckiego oraz zajmie się poprawą infrastruktury i podwyższy zarobki na Podkarpaciu.

Wybory parlamentarne odbędą się 13 października.