Wyświetlenie artykułów z etykietą: relacje dźwiękowe

Wyjątkowy Dzień Kobiet w Szpitalu Wojewódzkim w Przemyślu. Stowarzyszenie SANITAS przy współpracy z dyrekcją placówki zorganizowało akcję "Piękna w chorobie".

Do zaimprowizowanego salonu kosmetycznego zaproszono pacjentki oddziału onkologicznego. Przywitano je różnobarwnymi tulipanami i zaproszono do korzystania z bezpłatnych usług wizażystki i fryzjerek. Był też bogato zastawiony stół i muzyka na żywo oraz prezenty od jednej z firm kosmetycznych.

Głównym celem akcji jest złagodzenie stresów związanych z chorobą , zwrócenie uwagi na potrzebę dbania o wygląd podczas ciężkiej choroby i informacja jak radzić sobie z problemami zdrowotnymi po zakończeniu leczenia szpitalnego .

Dodatkowe informacje

  • Mapa Nie
Dział: Informacje

Na karę dożywotniego więzienia skazał Sąd Okręgowy w Rzeszowie 34-letniego Grzegorza G. za zabójstwo z motywacji zasługującej na szczególne potępienie 25-letniej szwagierki, która była z nim w ciąży. Wyrok nie jest prawomocny.

Jak ustalono w śledztwie wiosną 2016 r. Grzegorz G. po kłótni z 25-letnią Jolantą Ś. zepchnął kobietę z wysokiego nasypu w pobliżu Straszęcina, a następnie kilka razy uderzył ją cegłą w głowę. Ciało włożył do samochodu, potem dodatkowo wbił kobiecie nóż w szyję. Po kilku dniach zwłoki zakopał w lesie w okolicy Ostrowa.

Grzegorz G. został także postanowieniem sądu pozbawiony praw publicznych na osiem lat. Ma również zapłacić po 250 tys. zł zadośćuczynienia dla każdego z rodziców zabitej kobiety, którzy byli w procesie oskarżycielami posiłkowymi.

Dodatkowe informacje

  • Mapa Nie
Dział: Informacje
piątek, 08 marca 2019 09:55

Socjolog B. Szluz o współczesnych kobietach

Współczesne kobiety są wykształcone, stawiają na karierę i rozwój. Zakładając rodziny szukają mężczyzny, który będzie im pomagał w obowiązkach domowych. Dlatego coraz popularniejszy jest tzw. związek egalitarny, czyli partnerski - mówiła w naszym programie socjolog dr hab. Beata Szluz z Uniwersytetu Rzeszowskiego. 

Jego cechą jest praca zawodowa kobiety i mężczyzny, oraz dzielenie się zadaniami związanymi z prowadzeniem gospodarstwa domowego. To dobry układ dla obu płci - mówił nasz gość.

Niestety, wciąż nie udało się doprowadzić do zrównania wynagrodzenia kobiet i mężczyzn. Panie na równorzędnych stanowiskach zarabiają mniej i trudno to zmienić.

W sytuacji, gdy kobieta zajmuje kierowniczą funkcję, bardzo trudno jej znaleźć partnera - co stanowi współczesną pułapkę dla obu płci - dodaje doktor Beata Szluz.

Dodatkowe informacje

  • Mapa Nie
Dział: Informacje

W Rzeszowie odbyły się dziś uroczystości 100 rocznicy śmierci pułkownika Leopolda Lisa Kuli. Bohater Legionów i Związku Strzeleckiego zginął 7 marca 1919 roku w wyniku rany odniesionej w walkach polsko-ukraińskich o Torczyn w Galicji Wschodniej. 

Podczas uroczystości przyrzeczenie złożyło 150 strzeleckich "Orląt" i 450 młodych ludzi, którzy zgłosili swój akces do jednostek Związku Strzeleckiego "Strzelec" Józefa Piłsudskiego. 

Jak napisał w liście do uczestników uroczystości prezydent Andrzej Duda, postać Leopolda Lisa Kuli do dziś inspiruje młodych Polaków. "Pułkownik Lis Kula odszedł jako dowódca bardzo młody, ale wyróżniający się wiedzą, odwagą i sukcesami na polu walki. Nie czekał, aż inni objaśnia mu co i jak ma robić aby dobrze służyć sprawie wolności, nie czekał, aż wszystko ułoży się tak pomyślnie aby jedyne co mu pozostało to dołączyć do zwycięzców" - napisał prezydent, który objął obchody Patronatem Narodowym. 

Niepodległościowe dziedzictwo jest jednym z najważniejszych elementów narodowej tożsamości i spoiwem łączącym pokolenie - napisał z kolei w swoim liście odczytanym przez posła Bogdana Rzońcę marszałek Sejmu Marek Kuchciński. W II Rzeczypospolitej Leopold Lis Kula stał się legendą, a jego imieniem nazwano wiele szkół - przypomniał marszałek. 

 Premier Mateusz Morawiecki w liście który odczytała posłanka Anna Schmidt-Rodziewicz przypomniał, że Leopold Lis Kula mimo stulecia od jego śmierci, jest wciąż wzorem patriotycznej postawy. "Bliska mu idea służby krajowi przyświeca także Orlętom Związku Strzeleckiego oraz młodzieży strzeleckiej, która w Rzeszowie składa swe przyrzeczenie" - napisał szef rządu. 

Marszałek Podkarpacia Władysław Ortyl przypomniał, że sejmik Podkarpacia ustanowił rok 2019 rokiem pułkownika Leopolda Lisa Kuli. Jak powiedział marszałek, poprzez szacunek dla historii i ludzi którzy współtworzyli naszą Ojczyznę możemy doceniać fakt, że żyjemy w państwie niepodległym i demokratycznym - napisał Władysław Ortyl. 

Dodatkowe informacje

  • Mapa Nie
Dział: Informacje

Kanclerz rzeszowskiej kurii diecezjalnej uznał za krzywdzące i niesprawiedliwe opinie jakoby biskup rzeszowski chroni pedofilów i nie przestrzega prawa. Takie tezy pojawiły się m.in. w świeckim raporcie o pedofilii w polskim kościele przedstawionym ostatnio papieżowi.

Ksiądz Piotr Steczkowski oświadczył, że biskup Jan Wątroba stara się realizować zalecenia dotyczące walki z pedofilią. Najważniejsze działania zostały przedstawione podczas konferencji prasowej "Ochrona małoletnich przed nadużyciami seksualnymi osób duchownych oraz postępowanie wobec grzechu i przestępstwa pedofilii w praktyce diecezji rzeszowskiej".

Kanclerz podkreślił, że "w diecezji rzeszowskiej nie było, nie ma i nie będzie żadnego ukrywania czy też ochraniania duchownych dopuszczających się przestępstw seksualnych". Zapewnił, że "każdy przypadek był, jest i będzie traktowany ściśle według przepisów karnego państwowego i prawa kanonicznego".

Odnosząc się do sprawy kapłana z Małej koło Ropczyc - Piotr Steczkowski przedstawił wypis z krajowego rejestru karnego potwierdzający, że w świetle prawa ksiądz Roman Jurczak jest osobą niekaraną, ponieważ wyrok uległ zatarciu.

Kanclerz przypomniał, że zgłoszenia dotyczące pedofilii przyjmuje działający od prawie czterech lat delegat diecezjalny ks. Janusz Sądel i są one analizowane przez świecki zespół psychologów, psychiatrów i prawników. Jak powiedział kanclerz - w tym czasie zgłoszone zostały trzy przypadki: jeden okazał się pomówieniem, drugi bada prokuratura, a trzeci - zakończył się wyrokiem 1,5 roku więzienia dla księdza Pawła T. W tej sprawie toczy się jeszcze postępowanie apelacyjne

Dodatkowe informacje

  • Mapa Nie
Dział: Informacje

W ponad 2 tysiącach mieszkań w Stalowej Woli zlikwidowane zostaną  termy gazowe i zastąpione instalacją centralnej ciepłej wody. Spółdzielnie, wspólnoty mieszkaniowe i Miejski Zakład Budynków zgłosiły do programu 52 budynki wielorodzinne. To część projektu pod nazwą "Ekomiasto Stalowa Wola" finansowanego w 85 procentach z funduszy unijnych.

Stare piecyki gazowe i niewydolny system wentylacyjny sprawiają,że w niektórych blokach, zwłaszcza wieżowcach,  dochodzi do przypadków podtrucia tlenkiem węgla.  Dlatego mieszkańcy, choć początkowo sceptycznie nastawieni do likwidacji term gazowych, coraz bardziej doceniają swoje bezpieczeństwo. Podkreślają też wygodę użytkowania mieszkań z ciepłą wodą z miejskiej sieci.  Stalowowolskie spółdzielnie sukcesywnie likwidują w blokach termy gazowe, o ile zgodzą się na to mieszkańcy. 

Program ma być zrealizowany do końca 2020 roku. Obejmuje też zainstalowanie w kilkudziesięciu domach jednorodzinnych ekologicznych kotłów.

Dodatkowe informacje

  • Mapa Nie
Dział: Informacje

Potrzebujesz pomocy? kliknij tutaj