Piotr Godzień
Judoka Millenium Rzeszów Mateusz Grendys został w Poznaniu Mistrzem Polski Młodzików w kategorii wagowej do 66 kg. Grendys w drodze po tytuł zwyciężył sześć pojedynków, a w finale pokonał przed czasem Oskara Związka z Pałacu Młodzieży Katowice.
W Mistrzostwach wystartowało pięciu podopiecznych trenera Piotra Majchera, gdzie każdy odnotował jedno lub więcej zwycięstw, co dało w sumie kilkanaście zwycięstw dla rzeszowskiego klubu i miejsca blisko pierwszej dziesiątki. W turnieju wystartowali najlepsi judocy i judoczki z całej Polski.
Ślepsk Malow Suwałki zwyciężył Asseco Resovię Rzeszów 3:1 (25:12, 25:21, 21:25, 25:23) w meczu 17 kolejki rozgrywek Polskiej Ligi Siatkówki. Nagrodę dla najlepszego zawodnika spotkania otrzymał atakujący gospodarzy Bartłomiej Bołądź.
W tabeli prowadzi ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (35 pkt). 5 – Ślepsk (23 pkt), 8 – Resovia (18 pkt).
W miejscowości brzoza Królewska w powiecie leżajskim na Drodze Wojewódzkiej 875 doszło do zderzenia osobowego Audi z samochodem ciężarowym. Kierujący osobówką prawdopodobnie nie ustąpił pierwszeństwa na skrzyżowaniu. 2 osoby, które jechały w Audi, nie żyją. Droga jest zablokowana.
Ponadto na Drodze Krajowej nr 9 w miejscowości Widełka w powiecie kolbuszowskim doszło do śmiertelnego potrącenia rowerzysty przez kierującego samochodem Renault Clio. Zablokowany jest prawy pas w kierunku Kolbuszowej. Ruch odbywa się wahadłowo.
W ramach operacji „trwała odporność” i wielu innych akcji niesienia pomocy mieszkańcom Podkarpacia, żołnierze 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej w minioną sobotę „przelali krew”, aby uzupełnić rezerwy Regionalnego Centrum Krwiodawstwa
i Krwiolecznictwa w Rzeszowie.
W obecnym czasie Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Rzeszowie boryka się z problemami donacji krwi. Sytuacja epidemiologiczna spowodowana wirusem COVID-19 w kraju sprawiła, że dotychczasowe zapasy mocno się uszczupliły. Trudny czas nie powstrzymał jednak podkarpackich terytorialsów przed niesieniem pomocy. W minioną sobotę (12 grudnia) blisko 30 żołnierzy 3.PBOT wraz ze swoimi bliskimi i znajomymi oddali 9,5 litra krwi.
- W obecnej sytuacji zagrożenia wirusem COVID-19 dużo mniej dawców zgłasza się do centrum krwiodawstwa. Walka z koronawirusem ciągle trwa i uważam, że w tym okresie taka akcja jest naszym obowiązkiem i zmaterializowaniem naszego motta, gotowości do służby naszej podkarpackiej społeczności. – mówi dowódca, płk Dariusz Słota.
Wśród podkarpackich terytorialsów nie brakuje chętnych osób do niesienia pomocy szczególnie w ten sposób. Od początku trwania pandemii krew oddało ponad 1500 żołnierzy, co stanowi blisko 700 litrów tego bezcennego płynu. W sumie od powstania brygady żołnierze oddali prawie 1200 litrów krwi do RCKiK. W szeregach 3. Podkarpackiej Brygady OT jest ponad 450 honorowych krwiodawców, którzy regularnie wspierają Terenowe Oddziały Krwiodawstwa na Podkarpaciu.
Donacje to nie jedyny rodzaj wsparcia Regionalnych Centrów Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w całej Polsce. Wsparcie żołnierzy WOT obejmuje także takie obszary jak: preselekcja dawców - żołnierze przeprowadzają wywiady epidemiologiczne, uwzględniając w ankietach m.in. takie informacje jak te, czy krwiodawca miał objawy infekcji, przebywał za granicą lub miał kontakty z osobą zakażoną. Terytorialsi zajmują się również transportem krwi i osocza.
5-latek siedział za kierownicą samochodu zatrzymanego przez policjantów przemyskiej drogówki. Chłopak nie miał prawa jazdy, ale jak się okazało, miał na sumieniu także inne sprawki. Powiedział mundurowym, że volkswagena, którym jeździł kupił kilka miesięcy temu posługując się znalezioną legitymacja szkolną. Przerobił ją wklejając swoje zdjęcie, a podczas podpisywania umowy użył podrobionego nazwiska. Teraz za swoje czyny 15-latek odpowie przed sądem rodzinnym.
Największą w historii zakładu inwestycję zakończył nowodębski Dezamet. To modernizacja hal produkcyjno-magazynowych oraz unowocześnienie parku maszynowego za ponad 50 mln zł. Zakupienie 16 nowoczesnych maszyn numerycznych i utworzenie 1200 m kw. powierzchni do składowania wielkokalibrowych pocisków wiąże się z coraz większymi zamówieniami dla wojska.
Działające w Polskiej Grupie Zbrojeniowej Zakłady Metalowe Dezamat w Nowej Dębie aktualnie realizują kontrakt z Inspektoratem Uzbrojenia za ponad 420 mln zł.
Jak informuje dyrektor do spraw produkcji Arkadiusz Duma, zakład jest już w trakcie podpisywania kolejnej umowy z Ministerstwem Obrony Narodowej. W obydwu przypadkach chodzi o amunicję do produkowanych w Stalowej Woli armatohaubicy Krab i moździerza Rak. Wielkość negocjowanego zamówienia opiewa na 50 mln zł.
Z kolei dyrektor do spraw operacyjnych Dezametu Jerzy Deruś podkreśla, że rozwój zakładu przekłada się również na wzrost zatrudnienia. W tym roku wzrosło ono o 30 osób i wynosi obecnie 656 pracowników.
Jerzy Deruś zwraca też uwagę, że dobra sytuacja ekonomiczna zakładu daje impuls do rozwoju gospodarczego dla firm kooperujących z Dezametem.
{mp3}37639|Relacja Wandy Piasek{/mp3}