Piotr Godzień

Siatkarze Asseco Resovii pokonali u siebie Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:0 (w setach 25:18, 25:23, 26:24) w zaległym meczu 7. kolejki rozgrywek Polskiej Ligi Siatkówki. Nagrodę dla najlepszego gracza spotkania przyznano przyjmującemu gospodarzy – Słoweńcowi Klemenowi Čebuljowi. W zespole Asseco zabrakło dwóch podstawowych przyjmujących: Nicolasa Szerszenia oraz Roberta Thata.

W tabeli ekstraklasy siatkarzy prowadzi niepokonana w rozgrywkach ligowych ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (30 pkt) przed Treflem Gdańsk (25 pkt) i Jastrzębskim Węglem (23 pkt). Aluron CMC Warta – 7. (16 pkt), Resovia – 8. (15 pkt). Już w niedzielę rzeszowianie, także we własnej hali, zagrają z GKS – meczu na naszej antenie.

Wiedza i umiejętności nabyte przez uczniów podczas nauczania zdalnego były uboższe w porównaniu do nauczania tradycyjnego. Dotyczy to zarówno dzieci z podstawówek, jak i szkól średnich – ocenia psycholog Elżbieta Bielenda.

Gość Polskiego Radia Rzeszów powołując się na badania przeprowadzone zarówno wśród uczniów, jak i nauczycieli mówi, że do psychologa zgłaszają się rodzice, którzy skarzą się, że podczas zdalnej edukacji nauka i mobilizacja do niej ich pociech legła w gruzach. Nie wiedzą jak przekonać młodego człowieka, który przed południem uczestniczył w zajęciach on-line, by potem również przygotowywać się do lekcji, zamiast grać na komputerze.

„Wielu uczniów, nie tylko tych starszych, trochę to zdalne nauczanie traktowało jak przedłużenie wakacji. Nie mieli mobilizacji, którą zyskują, gdy są obecni w klasie, gdy konfrontują się z innymi uczniami oraz mają możliwość bezpośredniej oceny swojej wiedzy przez nauczyciela” – dodaje Elżbieta Bielenda. W drugiej fali pandemii nauka zdalna obowiązuje od 24 października. Na razie nie wiadomo, kiedy zostanie przywrócone nauczanie stacjonarne.

Pandemia koronawirusa pokrzyżowała plany związane z obchodami 10-lecia Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej. Rano w trybie online rozpoczęła się zaplanowana na dwa dni konferencja naukowa pod tytułem: „Dziedzictwo Kunstkamery? Jak powstawały nasze muzea”. Muzealnicy i historycy z całego kraju przybliżają historię polskiego muzealnictwa, ale wątkiem głównym są dzieje muzeum przemyskiego.

Gdy zakładali go bracia Tadeusz i Kazimierz Osińscy, przypominało salon osobliwości, twór sprzed stuleci, z którego wyrosły muzea. Trzonem kolekcji były zbiory braci, których wsparli działacze Towarzystwa Przyjaciół Nauk. Zakładanie muzeum pod zaborami wymagało dużej determinacji. Wzorce czerpano z muzeów w Krakowie i Poznaniu. Mecenasami byli zwykli ludzie wrażliwi na sztukę i przywiązani do dziedzictwa historycznego. Dziś Muzeum Narodowe Ziemi Przemyskiej jest znaczącą placówką na mapie muzeów w Polsce. Finansuje ją samorząd wojewódzki oraz Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Białobrzegach chce rozszerzyć opiekę nad osobami starszymi niepełnosprawnymi. Właśnie rozpoczyna rekrutację do projektu „Strefa Nestora II”, który będzie realizowany w Ośrodku Wsparcia w Korniaktowie Południowym. Zwiększy się tam liczna miejsc a kolejne 25 osób znajdzie pomoc. Projekt będzie realizowany przez dwa lata i obejmie 18 kobiet i 7 mężczyzn.

W ramach projektu uczestnicy mogą skorzystać z dowozu do Ośrodka Wsparcia oraz 2 posiłków dziennie. Otrzymają m.in. pomoc psychologiczną, wsparcie dietetyka, będą mogli uczestniczyć w zajęciach kulturalno-oświatowych i terapeutycznych, a także w warsztatach dotyczących wykorzystywania nowych technologii w życiu codziennym.

Policjanci zatrzymali 60-latka, który z nowo budowanego domu w Mielcu ukradł elektronarzędzia warte blisko 15 tys. złotych. Łupem złodzieja padły między innymi szlifierki, piły motorowe, polerki i inne drobne narzędzia budowlane. Zatrzymany mężczyzna mieszkał w sąsiedztwie budowy. Policjanci w trakcie przeszukania pomieszczeń użytkowanych przez 60-latka odzyskali część skradzionych przedmiotów. Mężczyzna usłyszał zarzuty i przyznał się do winy. Za kradzież odpowie teraz przed sądem. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Rozstrzygnięto przetarg na dokończenie budowy obwodnicy Mielca. Chodzi o nowy odcinek drogi wojewódzkiej 984 z Piątkowca do Rzędzianowic.

Przetarg wygrało konsorcjum firm, którego liderem jest PRD Mielec a partnerem Remost Dębica. Cała inwestycja kosztować będzie ponad 52 mln złotych, z czego prace budowlane to kwota rzędu 40,7 mln zł. Głównym źródłem finansowania inwestycji są Fundusze Europejskie w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego.

Dziś samorządowcy z powiatu spotkali się z marszałkiem województwa, aby omówić wspólne finansowanie wkładu własnego. Ma on wynieść ponad 9,5 mln złotych.

Tymczasem w Piątkowcu już rozpoczęto wycinkę drzew pod inwestycję, trwa wykup gruntów i nieruchomości, przez które przebiegać będzie droga, a w najbliższych dniach Podkarpacki Zarząd Dróg Wojewódzkich podpisze umowę z wyłonionym w przetargu wykonawcą na realizację tej inwestycji.

Potrzebujesz pomocy? kliknij tutaj