Galerie fotografii
Krakowski zespół K.A.C zdobył główna nagrodę XIII Ogólnopolskiego Konkursu Zespołów Muzycznych Rockowa Noc. Impreza zakończyła się w nocy na Bulwarach w Rzeszowie.
Decyzja jury, któremu przewodniczył Marek Piekarczyk, była jednomyślna. Publiczność swoją nagrodę przyznała warszawskiej grupie ROYAL AGE.
Zespół K.A.C działa od początku bieżącego roku, ale muzycy współpracowali już wcześniej ze sobą. Hard rockowa grupa inspiruje się twórczością Guns N' Roses, Slasha i TSA. W tym roku planują wydanie pierwszych singli i nagrywanie teledysków.
Skład:
Maks Kwapień – wokal
Dominik Sędziak – gitara prowadząca
Karol Podsiadło – bas
Maciej Wąż – gitara rytmiczna
Piotr Ptaśnik – perkusja
Rockowa Noc to impreza w której występują młode, amatorskie zespoły, które nie mają kontraktów z wytwórniami fonograficznymi. Do przeglądu zgłosiło się 27 grup z całego kraju. W finale wystąpiło 6. Każdy przedstawiał 2 własne utwory i jeden z repertuaru Tadeusza Nalepy. Nagrodami są statuetki "Nalepy" i godziny w profesjonalnym studio nagrań (36 dla zwycięzcy i 16 dla zdobywcy nagrody publiczności). Zwycięzca zapraszany jest także do kolejnej edycji jako jedna z gwiazd. W sobotnim koncercie poza grupami konkursowymi wystąpili: ubiegłoroczny triumfator, zespół SKAZANI, rzeszowska grupa BROWN i w roli głównej gwiazdy ILLUSION.
W trakcie festiwalu odbywała się zbiórka charytatywna na leczenie małego Kacpra, który ma porażenie mózgowe. Zwycięski zespół K.A.C postanowił zrezygnować z nagrody w postaci nagrania i poprosił by je finansową równowartość przeznaczyć na leczenie chłopca. Taką samą decyzję podjął też zdobywca nagrody publiczności ROYAL AGE
21 września o godzinie 19 w studiu koncertowym Polskiego Radia Rzeszów wystąpił zespół Get Break.
Grupa powstała w 1996 roku w Jarosławiu. Przez ponad dwadzieścia lat grania zespół dzielił scenę z takimi formacjami jak: Dżem, O.N.A., Perfect, Skaldowie, Easy Rider, Kciuk Trio, Skankan, Hey, T.Love, Mr. Slide Band, Łzy, Gang Olsena, Mafia, Proletaryat i wiele innych.
W październiku 2007 roku Get Break nagrał płytę „Wentylator”. Znalazło się na niej dziewięć utworów – pięć autorskich (w tym jeden w dwóch wersjach językowych - polskiej i francuskiej) oraz trzy covery. Nagrania zarejestrowane zostały w studiu „Spaart” w Boguchwale. Zrealizował je Jacek Młodochowski, a producentem płyty był zespół. Wszystkie kompozycje utrzymane są w klimacie mocnej muzyki gitarowej.
W 2009 zespół nagrał kolejna płytę - „Barometr”, która zawiera 12 utworów w stylu gitarowego rocka. Następny album zespołu to „Iluminacje”, który miał swoją premierę w 2011 roku.
W 2013 roku zespół GET BREAK występuje na żywo w Sali Koncertowej Polskiego Radia Rzeszów. Z zapisu tej audycji powstaje płyta live: "Koncert w Radio Rzeszów".
Rok 2015 to premiera nowej płyty pod tytułem „Loco Motywy”. Get Break konsekwentnie reprezentuje własną, klasycznie - alternatywną odmianę hard-rocka, proponując na koncertach głównie materiał autorski.
W grudniu 2017 roku zespół wydał jak dotąd swoja ostatnią płytę – „Borygoh”.
{youtube}DV4aDqPzLPg{/youtube}
Izbie Administracji Skarbowej w Rzeszowie ma swój sztandar. Został on jej nadany podczas centralnych uroczystości obchodów dnia Krajowej Administracji Skarbowej. Formacja ta powstała w wyniku połączenia administracji podatkowej, kontroli skarbowej i Służby celnej. Półtora roku działalności Krajowej Administracji Skarbowej potwierdziło, że było to słuszne działanie i jest to sukces powiedział Sekretarz stanu w Ministerstwie Finansów, szef Krajowej Administracji Skarbowej Marian Banaś.
Obecny na uroczystości Marszałek sejmu Marek Kuchciński podkreślał, że dzięki reformie spadła liczba kontroli przedsiębiorców, ale podniosła się ich skuteczność. Dało to wymierne efekty, czyli 42 miliardy wpływów do budżetu państwa.
Podczas uroczystości wręczono także odznaczenia i awanse państwowe, resortowe oraz awansów korpusu oficerów służby celno-skarbowej. Na specjalnych stoiskach mieszkańcy mogli zapoznać się z pracą laboratorium używanego przez celników czy zobaczyć działanie detektora przemytu.
W Rzeszowie udostępniono dziś oficjalnie społeczności Podkarpacia przeciwatomowy schron "Marysieńka" wybudowany w latach 50-tych jako zapasowe stanowisko dowodzenia wojsk.
W budynku znajdującym się na powierzchni można obejrzeć wystawę ukazującą genezę i przebieg "zimnej wojny", oraz obejrzeć używany wówczas sprzęt - m.in. dozymetry, mierniki promieniowania, filtry i maszynę szyfrującą. W podziemnym poziomie zobaczyć można pomieszczenia i część wyposażenia, dzięki któremu schron mógł autonomicznie funkcjonować.
Schron dzierżawi Prywatne Muzeum Techniki i Militariów w Rzeszowie. Jak mówi jego dyrektor generał Tomasz Bąk, obiekt był samowystarczalny, mogło w nim przetrwać przez 21 dni 58 osób. Jego powierzchnia to 380 metrów kwadratowych, pod ziemią znalazło się szereg pomieszczeń m.in. hydrofornia z własnymi studniami głębinowymi, agregatorownia, wentylatorownia, sale mieszkalne, sala narad, czy kuchnia.
To prawdopodobnie jeden z czterech zachowanych do tej chwili tego typu obiektów w Polsce - dodaje generał Bąk.Schron znajduje się przy ulicy Królowej Marysieńki w Rzeszowie, dla zwiedzających będzie dostępny od najbliższej soboty w godzinach od 10 do 14.
Grupa pielgrzymów z naszego regionu wzięła udział w uroczystej mszy świętej na polskim cmentarzu wojennym w miejscowości Dytiatyn na Ukrainie. Liturgia odbyła się w 98. rocznicę bitwy wojska polskiego z przeważającymi siłami armii rosyjskiej podczas wojny polsko-bolszewickiej.
16 września 1920 roku, niewielki oddział polski zastąpił drogę dywizji „Czerwonych Kozaków” Siemiona Budionnego, wspieranej przez brygadę bolszewickiej piechoty. Bój, w którym poległo blisko 100 naszych rodaków, II Rzeczpospolita uczciła wzniesieniem kaplicy oraz tablicą umieszczoną na Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie.
Władze komunistyczne zniszczyły po II wojnie światowej cmentarz, ale pamięć o "Polskich Termopilach", jak określono bitwę pod Dytiatynem, dbali mieszkańcy. Odbudowanym trzy lata temu cmentarzem wojennym opiekują się teraz ojcowie franciszkanie z klasztoru w pobliskich Bołszowcach.
W uroczystości w Dytiatynie wzięli udział przedstawiciele Konsulatu polskiego we Lwowie i lokalnych władz ukraińskich, harcerze, jednostka strzelecka ze Lwowa oraz pielgrzymi z Polski, w tym grupa z Przeworska i okolic.
Mobilne Muzeum Multimedialne można było zwiedzać w Stalowej Woli. To inicjatywa Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy z okazji Obchodów Setnej Rocznicy Odzyskania Niepodległości. Jest interaktywnym wprowadzeniem do lekcji wychowania obywatelskiego, historii, języka polskiego lub sztuki. Inspiruje do późniejszego zdobywania i poszerzania wiedzy dotyczącej ważnych wydarzeń, które przyczyniły się do odzyskania niepodległości. Dopełnieniem ekspozycji jest plenerowa gra planszowa, której uczestnicy wcielają się w rolę reporterów odkrywających fakty z okresu dwudziestolecia międzywojennego.
Ekspozycja wędruje po całym kraju. Do Stalowej Woli przyjechała z Sandomierza. Na Podkarpaciu będzie prezentowana jeszcze tylko w Sanoku. Do końca roku będzie można ją obejrzeć w 56 miejscowościach.