Galerie fotografii
Piłkarze Resovii awansowali do II ligi. Na własnym boisku pokonali KSZO Ostrowiec 4:1 i na kolejkę przed końcem rozgrywek zapewnili sobie pierwsze miejsce w tabeli.
Goście objęli prowadzenie w 23 minucie , ale jeszcze przed przerwą Resovia zdobyła trzy bramki Dwie Bartłomiej Buczek w tym z karnego , a jedną Damian Barszczak. Po przerwie wynik ustalił Szymon Kaliniec, a bramkarz Resovii Marcin Pietryka obronił rzut karny. Za tydzień Resovia zagra w Nowym Targu z Podhalem.
Piłkarze Stali Rzeszów zremisowali w Oświęcimiu z Sołą 1 : 1 . Gola dla gości strzelił pod koniec I połowy Rejman.
JKS Jarosław wygrał z Chełmianką 2 : 1 , Karpaty Krosno uległy Orlętom Radzyń Podlaski 0 : 1 , a Wólczanka Wólka Pełkińska przegrała w Tarnowie z Unią 1 : 4 .
Ponadto ; MKS Trzebinia wygrał z Wiślanami Jaśkowice 2 : 1 , Spartakus Daleszyce pokonał Wisłę Sandomierz 4 : 0, Motor Lublin wygrał z Avią Świdnik 1 : 0 a Podlasie Biała Podlaska pokonało Podhale Nowy Targ 2 : 1 .
W meczach przedostatniej kolejki IV ligi piłkarskiej :
Wisłok Strzyżów przegrał z Igloopolem Dębica 2 : 4 ,
Polonia Przemyśl uległa Błękitnym Ropczyce 1 : 2 ,
Izolator Boguchwała pokonał Rzemieślnika Pilzno 5 : 4 ,
A Głogovia przegrała z Sokołem Sieniawa 1 : 6
Imię pułkownika Leopolda Lisa-Kuli oraz sztandar otrzymał dziś Hufiec ZHP w Łańcucie. Uroczystości rozpoczęły się o 9:00 w kościele parafialnym w Kosinie - miejscowości, w której 11 listopada 1896 roku urodził się Leopold Kula.
Później odbył się apel na dziedzińcu szkolnym oraz Hufcowy Festiwal Piosenki Harcerskiej i Patriotycznej. Jak podkreślali przedstawiciele Hufca, przygotowanie do tej uroczystości czyli kampania "Bohater", trwała 3 lata. Chodziło o to, aby zuchy i harcerze poznali życie i działalność przyszłego patrona i mogli się z nim utożsamić.
Po przeprowadzce do Rzeszowa Leopold uczęszczał do obecnego II Liceum. Działał w skautingu i Związku Strzeleckim. Na wojnę wyruszył w wieku 17 lat, zginął w wieku 22 w 1919 roku, pod Torczynem na obecnej Ukrainie.
8 czerwca w Studiu Koncertowym im. Tadeusza Nalepy wystąpił KRÓL.
Błażej Król to jedna z najciekawszych postaci polskiej sceny alternatywnej ostatnich lat. Niezwykle charyzmatyczny muzyk i wokalista, który lubi bawić się swoim wizerunkiem, przybierając różne maski. Czasem wydaje się, że mamy do czynienia z nadwrażliwcem, którego kolejne wersy zaskakują niedzisiejszym romantyzmem. Innym razem więcej w nim beatnika, śpiewającego o „paleniu i wciąganiu”. Wreszcie zaś wychodzi na scenę i sprawia wrażenie „chłopaka z sąsiedztwa”. Muzycznie też niełatwo przyszpilić Króla do jednej kategorii. On sam porwał się na to przy okazji wydania albumu „Wij”, przyznając, że jest to płyta zainspirowana twórczością Laurie Anderson, Adriana Belewa z King Crimson i płytą Ur Lecha Janerki. Pół roku później przyznał w wywiadzie, że tego ostatniego albumu nigdy nie słyszał...
W tej samej rozmowie artysta porównał swoje piosenki do fotografii. Dodał też, że nie lubi oglądać swoich koncertów, bo własne utwory zna tak dobrze, że słyszy każdy najdrobniejszy fałsz czy potknięcie.
W końcu Król, to artysta zaangażowany w wiele projektów: Kawałek Kulki, UL/KR, czy Kobieta z Wydm. Od 4 lat nagrywa solo.Organizatorem koncertu Króla w ramach Festiwalu Przestrzeni Miejskiej w Rzeszowie jest Estrada Rzeszowska i Polskie Radio Rzeszów. Informacje na temat zaproszeń wkrótce.
Nauka przygotowywania zdrowych posiłków dla dzieci, pokazy kulinarne oraz konsultacje z ekspertami na temat zdrowego odżywiania. Tak wyglądała akcja pod hasłem Food Revolution w Centrum Handlowym Plaza Rzeszów.
Porad udzielali dietetycy i promotorzy zdrowia z Centrum Wspierania Zmian Żywieniowych, dietetycy z Koła Naukowego Dietetyków Uniwersytetu Rzeszowskiego oraz pracownicy Podkarpackiego Banku Żywności.
Food Revolution został zapoczątkowany przez Jamiego Oliwiera - znanego brytyjskiego kucharza. Z jego inicjatywy na całym świecie odbywają się akcje, których ideą jest promowanie spożywania dobrego, świeżego i odżywczego jedzenia. Prowadzone działania mają zachęcać do podejmowania świadomych decyzji związanych z przygotowywaniem posiłków oraz pogłębiania wiedzy na temat tego, co jemy i jaki ma to wpływ na nasze zdrowie.
Ponad setka fanów pożegnała Reprezentację Polski na lotnisku w podrzeszowskiej Jasionce.
Autografy szerszemu gronu kibiców zdążyli złożyć tylko trener Adam Nawałka oraz pochodzący z Jarosławia drugi trener Bogdan Zając. Tłumaczono to pośpiechem związanym z zaplanowaną na dokładną godzinę odprawą oraz odlotem.
Mimo to atmosfera wśród kibiców była bardzo pozytywna, kibice śpiewali hymn, oraz skandowali nazwiska piłkarzy. Fanów przede wszystkim cieszyło to, że mogli zobaczyć reprezentantów z bliska na żywo, a nie tylko w telewizji.
Kadra wyleciała do Poznania, gdzie będzie przygotowywać się do jutrzejszego sparingu z Chile.
{facebook}1732457843489152|Pożegnanie kadry w Jasionce{/facebook}
Niecodzienne zdarzenie na autostradzie A4 w okolicach węzła Rzeszów - Północ, na wysokości lotniska w Jasionce. Około godz. 7 wylądowała tam awionetka - miała problemy z silnikiem - pilot zgłaszał je wieży lotniska w Jasionce.
Był to ultralekki, sportowy samolot Tecnam P2008 (produkowany we Włoszech) . Własność szkoły latania Air Res Aviation. Jej właściciel Jerzy Nowak powiedział Radiu Rzeszów, że maszyna jest nowa - ma cztery lata i dwa tysiące godzin w powietrzu. W samolocie został właśnie wymieniony silnik, który przepracował tylko 20 godzin. Właściciel zapewnia, że maszyna ma wszystkie dopuszczenia wymagane przez Urząd Lotnictwa Cywilnego. Poranny lot miał charakter szkoleniowy. Na pokładzie byli instruktor i uczeń, który także ma już licencję pilota - dodaje Jerzy Nowak. Nic im się nie stało, nie ucierpiał także nikt z podróżujących autostradą.
Tuż po zdarzeniu na miejsce przyjechało sześć oddziałów Straży Pożarnej, w tym trzy lotniskowe. Samolot po zdemontowaniu skrzydeł, na lawecie opuścił autostradę.
Wyjaśnianiem incydentu zajmie się Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych