Relacje dźwiękowe
O objęcie prawną ochroną Doliny Rzeki Smarkatej na terenie dawnej Puszczy Sandomierskiej zabiegają przyrodnicy z Podkarpackiego Towarzystwa Wolne Rzeki.
Chodzi o obszar 200 hektarów unikatowego krajobrazu z naturalnie meandrującą rzeką, na którym stwierdzono ponad 120 chronionych gatunków fauny i flory. Do szczególnych okazów zaliczają się m.in. ptaki sóweczki, raki szlachetne w wodach Smarkatej, krzewinki widłaka i kilkusetletnie dęby. Wyjątkowość tego terenu polega na braku ingerencji człowieka w dziewiczą roślinność i naturalne kształtowanie ekosystemu.Obszarem tym zainteresowała się w 2016 roku nieformalna grupa miłośników przyrody z Tarnobrzega. Własnym sumptem przeprowadzili oni najpierw fachową inwentaryzację chronionych gatunków a później opracowali niezbędną dokumentację potrzebną do nadania sprawie oficjalnego charakteru. Idea projektowanego rezerwatu zainspirowała ich również do zawiązania organizacji.
W marcu tego roku już jako Podkarpackie Towarzystwo Wolne Rzeki przyrodnicy złożyli do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Rzeszowie wniosek o powołanie Rezerwatu Przyrody Doliny Rzeki Smarkatej. Dotychczas wniosek został pozytywnie zaopiniowany przez Państwowe Gospodarstwo Wody Polskie, natomiast zarządzające tym obszarem Nadleśnictwa Nowa Dęba i Mielec, milczą.
Tymczasem przepisy prawa nie precyzują ile czasu ma Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska na podjęcie decyzji w tej sprawie.
Ponad 14 tys. 700 złotych przyniósł pierwszy dzień kwesty na rzecz Starego Cmentarza w Rzeszowie. Dziś także na rzecz tej jednej z najpiękniejszej w regionie nekropoli kwestowali członkowie i przyjaciele Stowarzyszenia Opieki nad Starym Cmentarzem.
Mieszkańcy chętnie wspierali zbiórkę. Podkreślali, że widzą zmiany jakie zachodzą w wyglądzie nagrobków. W tym roku dzięki staraniom Stowarzyszenia udało się odnowić dwa pomniki, w przyszłym roku ma być podobnie, najprawdopodobniej będą to groby powstańców.
Na Starym Cmentarzu w Rzeszowie spoczywają powstańcy listopadowi i styczniowi a także m.in. burmistrzowie Rzeszowa, radni, urzędnicy i kupcy, ale też zwykli jego mieszkańcy. Szacuje się, że przy ul. Targowej pochowanych zostało około 40 tys. osób, do dzisiaj zachowały się 622 nagrobki.
50 sadzonek drzew miododajnych zasadzono w Krośnie. Młode lipy, akacje i klony rosną teraz na terenach zielonych przy ul. Traugutta, usytuowanych przy potoku Lubatówka. Zasadzili je pracownicy urzędu miasta razem z pszczelarzami krośnieńskiego okręgu.
Celem akcji jest między innymi poprawa stanu środowiska naturalnego i ratowanie pszczół. Sadzenie drzew miododajnych zorganizowano w ramach zadania „Sadzenie drzew miododajnych, sposobem na ochronę bioróżnorodności w województwie podkarpackim”.
Organizatorem wydarzenia był Marszałek Województwa Podkarpackiego, który ufundował sadzonki drzew.
Każdy może zostać świętym - tłumaczy ks. Tomasz Nowak, rzecznik kurii diecezjalnej w Rzeszowie. Pokazali to święci, z którymi mogliśmy się zetknąć za życia - tak jak Jan Paweł II czy kardynał Stefan Wyszyński - dodał duchowny. Dzięki temu, że są kanonizowani i beatyfikowani ta świętość nie jest z kosmosu, nierealna - stwierdził ks. Nowak.
Gość Radia Rzeszów dodał, że w dzień zaduszny kościół nawołuje do modlitw w intencji wszystkich zmarłych, którzy przebywają w czyśćcu. Jest to przestrzeń Bożej miłości, czas łaski na przygotowanie do pobytu w niebie - dodał ks. Tomasz Nowak.
Początki uroczystości Wszystkich Świętych sięgają I i II w n.e. Pierwsi chrześcijanie pamiętali o dniach świętych męczenników, a potem dołączono wyznawców kościoła. W VIII wieku stworzono jedną uroczystość. Z kolei wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych, czyli dzień zaduszny zrodził się u Benedyktynów i rozszerzył się na cały kościół już w X wieku.
Miłośnicy historii Rzeszowa kwestują na rzecz ratowania zabytkowych nagrobków na Starym Cmentarzu w Rzeszowie. To najstarsza zachowana nekropolia w stolicy Podkarpacia. Spoczywa tam około 40 tysięcy osób. - Wśród nich burmistrzowie, miejscy rajcy, powstańcy styczniowi i listopadowi, także ojciec Ignacego Łukasiewicza - powiedział w rozmowie z naszym reporterem Wiesław Walat, prezes Stowarzyszenia Opieki nad Starym Cmentarzem w Rzeszowie.
Podczas ubiegłorocznej kwesty udało się zebrać ponad 16 tysięcy złotych. Za te pieniądze odrestaurowano 2 nagrobki w południowo-wschodniej części cmentarza. - Za pieniądze z tegorocznej zbiórki chcemy odrestaurować dwa nagrobki powstańców styczniowych - dodał Wiesław Walat.
Pieniądze na ratowanie zabytkowych nagrobków na Starym Cmentarzu w Rzeszowie można wrzucać do puszek wolontariuszy na cmentarzach na Pobitnem i Wilkowyi oraz przy ul. Targowej do godz. 17:00. Jutro zbiórka będzie prowadzona tylko na cmentarzu przy Targowej.
Podkarpacka policja przeprowadziła dziś akcję "Widoczny jak znicz". W okolicach cmentarzy mundurowi rozdawali mieszkańcom i przyjezdnym opaski i elementy odblaskowe.
Wszystko po to, by ich posiadacze, zwłaszcza po zapadnięciu zmroku byli widoczni, a co za tym idzie, ograniczyć ryzyko wypadku.
A od rana na polskich drogach trwa coroczna policyjna akcja "Znicz". Potrwa do niedzielnego wieczora. Z policyjnych statystyk przeprowadzonych podczas akcji w ubiegłym roku wynika, że na polskich drogach w ciągu pięciu dni doszło do 408 wypadków, w których zginęło 50 osób, a 502 zostało ranne. Funkcjonariusze wyeliminowali z ruchu 1300 nietrzeźwych kierowców.