Relacje dźwiękowe
Próbę rekordowego przemytu objętego ochroną na mocy Konwencji Waszyngtońskiej węgorza europejskiego udaremnili celnicy na przejściu granicznym w Budomierzu. 150 kilogramów tej ryby próbował wwieźć do Polski podróżujący autokarem obywatel Ukrainy.
Młode okazy węgorza ukryte były w plastikowych pojemnikach, które funkcjonariusze znaleźli w przestrzeni bagażowej pojazdu.
Zatrzymanie próby przemytu tak dużej ilości chronionego węgorza europejskiego to rekordowy przypadek w skali kraju. Jest on gatunkiem zagrożonym wyginięciem. Od lat 70. XX wieku jego populacja zmalała o ponad 90 proc. z powodu m.in.: zanieczyszczenia wód, nadmiernego odławiania, budowania zapór na zbiornikach czy wywozu tej ryby poza Europę.
Postępowanie w tej sprawie prowadzi Podkarpacki Urząd Celno - Skarbowy w Przemyślu.
Ponad 30 samorządów z Podkarpacia ma rachunki w Podkarpackim Banku Spółdzielczym z siedzibą w Sanoku, który znajduje się w przymusowej restrukturyzacji. W związku tą sytuacja samorządy stracą blisko 43 procent pieniędzy zdeponowanych na kontach banku.
Część depozytów jednostek samorządu terytorialnego, dużych firm i innych podmiotów nieobjętych gwarancjami zostaje w banku w restrukturyzacji w celu pokrycia strat i zostanie finalnie utracona. Natomiast depozyty osób prywatnych do wysokości równowartości 100 tysięcy euro są gwarantowane przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny.
Obecnie samorządy szacują swoje straty i do piątku mają przedstawić je wojewodzie. Jednym z samorządów, który ma konto w banku PBS był Urząd Miasta Sanoka. Jak powiedział zastępca burmistrza Artur Kondrat, miasto straci ponad 4,2 mln zł. Podkreślił, że samorząd będzie chciał uzyskać rekompensatę za utracone pieniądze. Kondrat wskazał, że taka możliwość istnieje w przypadku dwóch inwestycji drogowych realizowanych przez miasto, które zostały dofinansowane z Funduszu Dróg Samorządowych. Trudna sytuacja jest też w Lesku, urząd miasta straci w związku z restrukturyzacją PBS ponad 2,2 mln zł.
Dzisiaj bank wznowił działalność, klienci PBS mogą korzystać z kart płatniczych oraz bankomatów.
PAP
Badania profilaktyczne w prezencie na Dzień Babci i Dziadka. Specjalną akcję dla seniorów organizuje w środę Zespół Opieki Zdrowotnej nr 2 w Rzeszowie.
Z bezpłatnych świadczeń mogą skorzystać osoby po 45 rok życia, a w ofercie jest spirometria, pomiary cukru i ciśnienia oraz profilaktyczne badania mięśnia sercowego czyli EKG.
Seniorzy, którzy w godz. 8.00 – 13.00 odwiedzą przychodnię będą mogli również otrzymać zaproszenia na bezpłatne badania krwi – do wyboru lipidogram, PSA (antygen gruczołu krokowego), TSH (hormon tarczycy) oraz pakiet: żelazo + wapń. Liczba bonów jest ograniczona – decyduje kolejność zgłoszeń. Bony będzie można odebrać osobiście w hallu głównym przychodni.
Dodatkowo można będzie skorzystać także z pomiaru składu masy ciała na specjalistycznej wadze oraz skonsultować się z dietetykiem. Będzie też szkolenie z badania piersi na fantomach.
Szczegółowe informacje:
Godz. 8.00 – 13.00
Termin: 22.01.2020 r.
Bezpłatne badania i świadczenia:
Spirometria, parter, pok. 10A
EKG, I piętro, pok. 115
Pomiary ciśnienia i cukru we krwi, parter, pok. 29 (gabinet zabiegowy)
Warsztaty z prawidłowego samobadania piersi na fantomach przeprowadzone przez położną z ZOZ nr 2, hall główny przychodni
Bony na badania krwi: lipidogram, PSA, TSH, Żelazo + wapń; do odebrania w hallu głównym przychodni
Konsultacje z dietetykiem Dieta System, hall główny przychodni
Pomiary wagi i składu ciała na wadze TANITA, hall główny przychodni
Konsultacje kosmetyczne, Zaproszenia na zabiegi pielęgnacyjne na twarz i dłonie od AVON, hall główny przychodni
Konsultacje z trenerem personalnym Fitness for Life, hall główny przychodni
Dbałość o relacje miedzy dziadkami a wnukami do 6 roku życia powoduje trwałe nawiązywanie więzi międzypokoleniowych uważa dr Leszek Gajos socjolog z Rzeszowskiej Szkoły Wyższej. Brak takich relacji skutkuje później często samotnością osób starszych - dodaje nasz gość.
Zdaniem rzeszowskiego socjologa współcześni dziadkowie mogą wnieść nową wartość w wychowanie wnuków, wynikającą z lepszego wykształcenia, umiejętności posługiwania się obecnymi środkami komunikacji, smartfonami, otwartością na świat. Możliwość intelektualnej rozmowy, komunikacji a także przekazywania doświadczeń życiowych w takim przypadku jest zdecydowanie większa - dodaje socjolog.
Dziś obchodzimy Dzień Babci a jutro Dzień Dziadka.
W Dyskusyjnym Klubie Radiowym spotkanie z Łukaszem Łagożnym i rozmowa o zakończonym projekcie Korona Ziemi. 26 grudnia 2019 roku sanocki himalaista wspiął się na Masyw Vinsona na Antarktydzie (4892 m n.p.m.) i tym samym zdobył ostatni, najbardziej odległy i niezdobyty jeszcze przez niego szczyt Korony Ziemi. Wcześniej zdobył: Elbrus na Kaukazie (5642 m n.p.m.), Acon-caguę w Andach (6962 m n.p.m.), Mont Blanc w Alpach (4807 m n.p.m.), Denali (McKinley, 6194 m n.p.m.) w Ameryce Płn., Kilimandżaro w Afryce (5895 m n.p.m.), Chan Tengri w górach Tienszan (7010 m n.p.m.), Pik Lenina w Pamirze (7134 m n.p.m.), Górę Kościuszki (2228 m n.p.m.) w Australii, Puncak Jaya (4884 m n.p.m.), Mount Everest (8848 m n.p.m.).
Łukasz Łagożny wszedł na dziewięć najwyższych szczytów na poszczególnych kontynentach, zajęło mu to 10 lat. Jest 24 Polakiem i pierwszym mieszkańcem Podkarpacia, który tego dokonał. Dlaczego podjął takie wyzwanie? Z jakimi trudnościami się zmagał? W jaki sposób odległe wyprawy i wspinaczki zmieniły jego życie i charakter?
Dla klientów Podkarpackiego Banku Spółdzielczego w Sanoku kończy się parodniowy "stan wyjątkowy" kiedy nie mogli korzystać z trzymanych w nim swoich pieniędzy. Trwająca od minionego piątku przerwa ma związek z przymusową restrukturyzacją zagrożonego upadłością banku. Od jutra klienci indywidualni i właściciele firm będą już mogli swobodnie operować swoimi środkami.
Jak zapewniał w naszym programie Filip Dutkowski, rzecznik Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, będą działały wszystkie oddziały banku, karty i bankowość elektroniczna na dotychczasowych zasadach.
Ta normalność nie dotyczy samorządów, które trzymały w sanockim banku swoje aktywa. Ich wkłady - zgodnie z prawem nie są chronione i ponad 40 procent ich środków pokryje stratę PBS-u. Pieniędzy z udziałów właścicielskich i obligacji, które używane są do tego celu w pierwszej kolejności nie wystarczy.
Jak dodaje rzecznik Bankowego Funduszu Gwarancyjnego strata sanockiego banku wyniosła około 182 milionów złotych. Środki klientów indywidualnych i firm w całości zostały przeniesione do Banku Nowego BFG S.A.