Wyświetlenie artykułów z etykietą: Podkarpacie

Do końca stycznia myśliwi mają odstrzelić w całym kraju około 210 tys. dzików. Masowe polowania, które rekomendują ministerstwa środowiska i rolnictwa, są elementem walki z afrykańskim pomorem świń. Polski Związek Łowiecki zobowiązał lokalne zarządy kół łowieckich do zorganizowania zbiorowych, wielkoobszarowych polowań.

Także na Podkarpaciu w pozostałe weekendy stycznia odbędą się takie polowania. Ocenia się, że weźmie w  udział ponad dwa tysiące myśliwych z około siedmiu tysięcy ich ogólnej liczby w naszym województwie. Według ministerialnych zaleceń populacja dzików ma się zmniejszyć z pięciu do jednego na tysiąc hektarów, co znaczy, że na Podkarpaciu do odstrzału będzie w tym roku około pięciu tysięcy dzików.

Jak powiedział Radiu Rzeszów Janusz Kowalewski szef krośnieńskiego okręgu Polskiego Związku Łowieckiego - myśliwi nie będą strzelać do ciężarnych loch, które do kwietnia są w okresie ochronnym.

Zdaniem ekologów masowe polowania to koniec gatunku dzika w Polsce, a wielu specjalistów i naukowców uważa, że drastyczna redukcja liczebności dzików nie ograniczy zachorowań na ASF.

Trudne warunki jazdy na podkarpackich drogach. Jazdę utrudniają kierowcom opady śniegu i wiatr tworzący zaspy. Nieprzejezdna jest droga wojewódzka numer 993 z Nowego Żmigrodu do Gorlic. Wczoraj z powodu zasp utknęło tam kilka samochodów. Najgorsza sytuacja jest w rejonie miejscowości Pielgrzymka. Rano drogowcy mieli wznowić prace przy odśnieżaniu drogi.

Trudności z przejazdem występują nawet na drogach krajowych, głównie na południu województwa na dziewiętnastce i dwudziestce ósemce.

Do rana zablokowana ma być droga wojewódzka nr 993 relacji Nowy Żmigród - Wola Cieklińska. Przejazd uniemożliwiają zaspy w miejscowości Pielgrzymka w powiecie jaśliskim. Utrudnienia są także na drodze wojewódzkiej nr 884 relacji Dynów - Domaradz. Trasa ta jest przejezdna, ale trzeba zachować szczególną ostrożność, bo na jedni zalega śnieg.

Na drogach krajowych utrudnienia są na na drodze nr 19 w kierunku Barwinka. Tam drogowcy walczą ze śniegiem, który cały czas wiatr nawiewa na jezdnię. Także z powodu mocnych opadów śniegu przez chwilę zablokowany był przejazd przez granicę w Barwinku po stornie słowackiej. Trasa została już udrożniona, ale kierowcy w tym miejscu jadą w dużym korku.

Trudne warunki także na krajowej drodze nr 28 w Birczy.

Prawie 505 tysięcy złotych przeznaczyła centrala Instytutu Pamięci Narodowej w ubiegłym roku budowę i renowację już istniejących pomników w naszym regionie. Najwięcej - 125 tysięcy złotych - pochłonęła budowa Pomnika Pamięci Narodowej w Jarosławiu.

Blisko 120 tys. kosztował  remont pomnika Orląt Przemyskich w Przemyślu. Ponadto za te pieniądze powstały pomniki Marszałka Józefa Piłsudskiego w Brzozowie i Baszni Dolnej, wyremontowano pomnik ofiar egzekucji w Dębicy. Ponadto w Dębicy budowany jest  Pomnik Legionisty, który odsłonięty zostanie w tym roku.

Centrala IPN sfinansowała też tablicę upamiętniającą mieszkańców byłej Gminy Rybotycze zamordowanych przez OUN-UPA w latach 1941 – 1947, oraz remonty grobów wojennych. Prace dotyczyły nagrobków śp. Władysława Lepaka w Niewodnej, kpt. Jana Zdziarskiego w Siedliskach-Bogusz, Stanisława Głuszka w Czudcu. Ponadto umieszczono  tablicę informacyjną na rzeszowskiej kwaterze Żołnierzy Niezłomnych  na cmentarzu Wilkowyja.

Jutro mija termin zgłoszenia chęci korzystania z tzw. małego ZUS-u. Jak informuje podkarpacki Zakład Ubezpieczeń Społecznych wolę taką w naszym województwie do dziś wyraziło 3647 przedsiębiorców. Najwięcej w Rzeszowie - ponad tysiąc.

Mały ZUS to możliwość płacenia niższych nawet o 40 procent składek ubezpieczenia społecznego. Mogą z niego skorzystać przedsiębiorcy, których dochody za ubiegły rok działalności nie przekroczyły trzydziestokrotności minimalnego wynagrodzenia.

Z małego ZUS-u będzie można korzystać przez trzy lata. Niższe składki nie obejmują ubezpieczenia zdrowotnego.

To będzie na Podkarpaciu zimna noc - temperatura może spaść do -12 stopni - ostrzegają meteorolodzy. Jutro wzmoże się wiatr, możliwe są i zamiecie śnieżne. 

Ze względu na trudne warunki turystyczne Górskie Ochotnicze Pogotowie ratunkowe apeluje o rozsądek i o zrezygnowanie z wypraw w wyższe partie gór. Od piątku w Bieszczadach obowiązuje trzeci stopień zagrożenia lawinowego.

Nadzór budowlany przypomina obowiązku usuwania śniegu z dachów oraz o sprawdzaniu przewodów kominowych, z kolei strażacy zachęcają do instalowania czujników dymu - które mogą zmniejszyć ryzyko zatruciem tlenkiem węgla. 

W związku z gwałtownym atakiem zimy wojewoda podkarpacki  Ewa Leniart zwołała dziś posiedzenie Wojewódzkiego Sztabu Zarządzania Kryzysowego.