Wyświetlenie artykułów z etykietą: Podkarpacie
Nowy Rok w górach bez zakłoceń
Noworoczna noc w Bieszczadach minęła spokojnie.
Jak informuje dyżurny ratownik GOPR Jakub Dąbrowski nic nie zakłóciło powitania nowego roku. A pierwszy dzień 2019 roku w Bieszczadach upływa z lekkim mrozem i silnym wiatrem.
W dolinach 2, 3 stopnie poniżej zera i leży maksymalnie 40 centymetrów śniegu. W wyższych partiach gór jest więcej niż 70 centymetrów śniegu i od rana wieje silny wiatr.
Widoczność wynosi do 3 kilometrów, co w sumie - jak mówi ratownik GOPR-u - oznacza, że warunki do uprawiania turystyki można określić jako średnie.
Dodatkowe informacje
- Mapa Nie
Na imprezach spokojnie, gorzej było na drogach
Spokojnie na imprezach plenerowych, wypadki na podkarpackich drogach informuje policja.
Marta Tabasz Rygiel z biura prasowego podkarpackiej policji powiedziała nam, że wyjaśniane są okoliczności śmiertelnego potrącenia mężczyzny na ulicy Lwowskiej w Przemyślu. Jego ciało z obrażeniami głowy znaleziono na jezdni, według wstępnej oceny jest ofiarą wypadku drogowego.
Jak dodaje Marta Tabasz Rygiel ostatni dzień 2018 roku był dla podkarpackiej policji pracowity, doszło do kilku poważnych wypadków. W okolicach Głogowa Małopolskiego zderzył się pasażerski bus i osobowy seat, 3 osoby trafiły do szpitala, w zderzeniu 2 aut osobowych Zagórzu w powiecie sanockim jedna osoba potrzebowała pomocy lekarza, w Turbii w powiecie stalowowolskim w wypadku z udziałem 4 samochodów ucierpiały 3 osoby, a w Rymanowie po zderzeniu 3 aut ranne zostały 2 osoby.
Wczoraj na podkarpackich drogach jazdę kierowcom utrudniały trudne warunki z powodu opadów deszczu i deszczu ze śniegiem.
Dodatkowe informacje
- Mapa Nie
Noworoczne tradycje Podkarpacia
Odwiedziny przebierańców składających życzenia czy wynoszenie słomy na pole - to czynności, które w tradycji ludowej Podkarpacia należało wykonać 31 grudnia. Ich realizacja zapewniała zdrowie, szczęście i pomyślność w nowym roku.
Jak wyjaśniają etnografowie, dawniej za początek roku uważano Boże Narodzenie, natomiast początek roku kalendarzowego traktowano jako "święto początku", które należało rozpocząć szczęśliwie.
W tradycji ludowej Podkarpacia w ostatni dzień roku próbowano natomiast, poprzez różne "magiczne" czynności, zapewnić sobie i swojej rodzinie zdrowie, obfitość urodzaju, dostatek i szczęście w nadchodzącym roku.
Urodzaj miała zapewnić wizyta i życzenia składane gospodarzom przez tajemnicze postaci przebierańców, zwanych drabami lub bekusami.
Według etnografa Andrzeja Karczmarzewskiego odwiedziny przebierańców symbolizowały wizytę zmarłych przodków, którzy byli przychylni domowi. Goście z zaświatów opiekowali się domem. A jeżeli gospodarze byli niegościnni, to grupa robiła różne złośliwości.
Dodatkowe informacje
- Mapa Nie
Więcej przedszkolaków na Podkarpaciu
Na Podkarpaciu odsetek dzieci objętych wychowaniem przedszkolnym w ostatnich 5 latach zwiększył się z ponad 56 proc. do niemal 76 proc. Było to możliwe m.in. dzięki pieniądzom z regionalnego programu operacyjnego województwa podkarpackiego na lata 2014-2020.
Jak poinformował PAP dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Rzeszowie Tomasz Czop, w ostatnim czasie łączna liczba nowych miejsc przedszkolnych w regionie, dzięki wsparciu z RPO zwiększyła się do poziomu ponad 5 tys. "Nowe miejsca w przedszkolach oznaczają również pracę dla kilkuset nauczycieli i osób wspomagających nauczanie, w tym m.in. logopedów, pedagogów i psychologów" – dodał.
Z danych WUP wynika, że w ramach RPO zrealizowanych zostało już ponad 150 projektów o łącznej wartości ponad 100 mln zł.
Dodatkowe informacje
- Mapa Nie
Policja podsumowuje akcję "Boże Narodzenie 2018"
Podczas tegorocznej akcji "Boże Narodzenie 2018" na drogach naszego regionu doszło do 16 wypadków, w których 22 osoby zostały ranne, a dwie poniosły śmierć. Funkcjonariusze zatrzymali i udaremnili dalszą
jazdę 34 nietrzeźwym kierowcom. Podczas ubiegłorocznej akcji było ich 49.
Mimo, że warunki drogowe były trudne, kierowcy jeździli bezpiecznie. W drugi dzień Świąt, mimo że był to dzień powrotów, policjanci nie odnotowali żadnego wypadku.
Przypominamy też, że od wczoraj na drogach Podkarpacia trwają wzmożone kontrole, które potrwają do północy pierwszego stycznia.
Dodatkowe informacje
- Mapa Nie
Co z choinką po świętach?
Co zrobić z choinką po świętach? Paweł Bereś z Rzeszowa, założyciel portalu "Działka i ogród" mówi, że śmietnik to najgorszy wybór. I proponuje zrobić użytek ze świątecznych drzewek.
Jeśli mieszkamy w domu, możemy taką choinkę po prostu spalić w piecu albo kominku. Ale uwaga, rośliny iglaste zawierają w sobie dużo żywicy, która może zabrudzić przewody kominowe.
Jeśli więc choinka nie zrzuciła jeszcze wszystkich igieł, można poobcinać gałązki i przekazać je ogrodnikom albo działkowiczom. Jest to doskonały materiał do przykrywania roślin w okresie zimowym, gałązki można później wykorzystać również do produkcji kompostu - wyjaśnia Paweł Bereś.
A jeśli mamy choinkę w doniczce, możemy poczekać do wiosny i posadzić ją na działce, bądź za zgodą administratora - przed blokiem. Trzeba tylko pamiętać o systematycznym podlewaniu, żeby nie wyschły korzenie.
Tradycja mówi, że choinka powinna doczekać do Święta Trzech Króli, a jeszcze lepiej gdy dotrwa do 2 lutego, czyli Święta Matki Boskiej Gromnicznej.
Dodatkowe informacje
- Mapa Nie