Wyświetlenie artykułów z etykietą: Podkarpacie

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed burzami z gradem na Podkarpaciu. Mogą one wystąpić po południu i wieczorem na terenie całego województwa. Burzom towarzyszyć będą intensywne opady deszczu - od 15 mm do 20 mm, lokalnie do 25 mm na metr kwadratowy. Porywy wiatru dochodzić będą do 65 km/h. Prognozuje się wystąpienie tych zjawisk od godziny 13.00 do 23.00.

Stowarzyszenie Osób Niepełnosprawnych "Podkarpacie" zaapelowało do niepełnosprawnych o zawieszenie protestu w Sejmie.

List w tej sprawie skierowany został do uczestniczących Adriana Glinki i Jakuba Hartwicha. Autorzy listu podkreślili zasługi uczestników protestu dla całego środowiska niepełnosprawnych. Z zadowoleniem wskazali na zamiany legislacyjne, jakie w wyniku strajku zostały wprowadzone przez rząd.

Jednocześnie zwrócili się z prośbą tu cytat : "o rozważenie przeorientowania (...) protestu i postulatów tak, by zrezygnować z konfliktogennego (jak się okazuje) żądania 500 zł dodatku, na rzecz osiągnięcia rozwiązań cennych dla ogółu osób niepełnosprawnych".

Wśród propozycji, które należałoby przedstawić rządowi, wymienili m.in: ułatwienia w uzyskaniu pracy osobom ze znacznym stopniem niepełnosprawności, poprawę sytuacji osób całkowicie niesamodzielnych z najcięższymi schorzeniami oraz ich opiekunów poprzez dwukrotne podniesienie świadczenia pielęgnacyjnego (obecnie wynosi 1477 zł).

Wskazali również na konieczność wprowadzenia w trybie pilnym zmian legislacyjnych, które doprowadziłoby do zrównania korzyści finansowych, jakie z tytułu zatrudniania osób niepełnosprawnych osiągają pracodawcy.

W ocenie Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych "Podkarpacie" strajk w Sejmie został upolityczniony. "To wszystko, to brudne gierki kosztem was i wszystkich osób niepełnosprawnych. Dlatego rozważcie prosimy (...) zawieszenie protestu na czas szczytu, a może i dłużej. Zobaczycie, jak wielu polityków i celebrytów straci empatię do pchania wózków, by za chwilę przyłączyć się do +czarnych protestów+ przeciwko takim jak wy - tylko jeszcze nienarodzonym" - czytamy w piśmie.

Jego autorzy wyjaśnili również, dlaczego zwrócili się do Adriana Glinki i Jakuba Hartwicha, czyli niepełnosprawnych biorących udział w proteście, a nie ich rodziców. "(...) chcemy także dodać, że jeśli pojawią się ludzie upatrujący w tym liście próbę stworzenia rozłamu pomiędzy rodzicami protestującymi w Sejmie, a ich niepełnosprawnymi dziećmi, to chcemy zawczasu dopowiedzieć, że mają rację. Tak, my chcemy wprowadzić rozłam między wszystkimi rodzicami, a ich dziećmi, jeśli rodzice - w bezgranicznej miłości, nie zauważają, iż ich niepełnosprawne dzieci stały się dorosłymi ludźmi zdolnymi do pracy i do układania swojej przyszłości" - napisali.

W imieniu Stowarzyszenia list podpisał Marek Stec, Pełnomocnik SON "Podkarpacie" ds. Zatrudniania Osób Niepełnosprawnych.

Protest opiekunów osób niepełnosprawnych i ich podopiecznych trwa od 18 kwietnia. Protestujący zgłaszali dwa postulaty - zrównania renty socjalnej z minimalną rentą z tytułu niezdolności do pracy oraz wprowadzenia dodatku "na życie", zwanego też "rehabilitacyjnym", dla osób niepełnosprawnych niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia w kwocie 500 złotych miesięcznie; zaproponowaliby dodatek był wprowadzany krocząco: od września 2018 r. 250 zł, od stycznia 2019 roku - dodatkowo 125 zł i od stycznia 2020 r. również 125 zł.

W odpowiedzi na postulaty protestujących uchwalona została ustawa podnosząca rentę socjalną do 100 proc. kwoty najniższej renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Renta wzrośnie z 865,03 zł do 1029,80 zł.

Uchwalono też ustawę wprowadzającą szczególne uprawnienia w dostępie do świadczeń opieki zdrowotnej, usług farmaceutycznych oraz wyrobów medycznych dla osób ze znacznym stopniem niepełnosprawności.

Zdaniem rządu, ustawa ta spełnia postulat protestujących w Sejmie dotyczący dodatku rehabilitacyjnego. Według autorów ustawy (posłowie PiS), przyniesie ona gospodarstwom z osobą niepełnosprawną miesięcznie około 520 zł oszczędności. Protestujący podkreślają jednak, że nie oczekują świadczeń rzeczowych, ale dodatku wypłacanego w gotówce.

Rząd zapowiedział, że powstanie nowy państwowy fundusz celowy: Solidarnościowy Fundusz Wsparcia Osób Niepełnosprawnych. Fundusz ma być zasilany z części składki na Fundusz Pracy oraz z "daniny solidarnościowej" od osób zarabiających ponad 1 mln zł rocznie.

PRR + PAP

Do Sanoka, jako pierwszego miasta na Podkarpaciu dotarł dziś "Konwój biało-czerwony", na który składa się przygotowana przez IPN wystawa "Ojcowie niepodległości". W całej Polsce uroczyste otwarcie plenerowej ekspozycji przygotowanej w setną rocznicę odzyskania niepodległości odbyło się jednocześnie w 12 miastach.

Na specjalnie przygotowanych planszach, jak w pigułce mieszkańcy Sanoka mogą poznać drogi dochodzenia w 1918 roku do niepodległości i ludzi, których połączył ten jeden cel. Józef Piłsudski i Roman Dmowski, ale także Ignacy Daszyński, Ignacy Jan Paderewski, Wojciech Korfanty i Wincenty Witos - sześciu ojców niepodległości, sześć osobowości różniących się poglądami i pochodzeniem społecznym. W 1918 roku wykorzystując korzystną sytuację międzynarodową, w tym koniec Wielkiej Wojny doprowadzili do odrodzenia się państwa polskiego.

Z Sanoka wystawa wyjedzie 4 czerwca kolejno do Ustrzyk Dolnych,nad Solinę, a następnie do Krosna, Przemyśla i Rzeszowa.

Wytwarzanie serów w małych gospodarstwach cieszy się na Podkarpaciu coraz większą popularnością. Jest również dodatkowym źródłem dochodu hodowców krów, kóz i owiec, gdyż produkowane w domowych warunkach sery zyskują coraz większym uznaniem konsumentów.

Promocji regionalnego serowarstwa ma służyć I Podkarpacki Festiwal Serów, który odbędzie się w czerwcu w Ustrzykach Dolnych. Festiwal ma charakter konkursu i skierowany jest do wszystkich wytwórców serów z terenu województwa podkarpackiego.

Organizatorzy - Urząd Marszałkowski Województwa Podkarpackiego i Powiat Bieszczadzki przyjmują już zgłoszenia producentów do udziału w konkursie. Mogą w nim uczestniczyć osoby prywatne, Koła Gospodyń Wiejskich, stowarzyszenia, gospodarstwa rolne, agroturystyczne i ekologiczne oraz spółdzielnie mleczarskie z województwa podkarpackiego.

Więcej szczegółów na https://www.podkarpackie.pl/

Zainteresowani udziałem w Festiwalu proszeni są o kontakt z Departamentem Rolnictwa, Geodezji i Gospodarki Mieniem Urzędu Marszałkowskiego (ul. Cieplińskiego 4, 35-010 Rzeszów) lub mailowo: Dorota Jamrozy - Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. i Dominika Skoczylas - Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..

Znamy już większość reprezentantów Podkarpacia na 52 Ogólnopolski Festiwal Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą. Wczoraj odbyły się eliminacje wojewódzkie w Dynowie i Kańczudze.

Na tym najstarszym festiwalu folklorystycznym wystąpi Wierciańska Kapela z Wiercan w pow. ropczycko-sędziszowskim i Kapela z Gniewczyny Łańcuckiej w pow. przeworskim. W rywalizacji zespołów śpiewaczych uczestniczyć będą Cmolasianie z Cmolasu koło Kolbuszowej i Krzeczowiczanki z Krzeczowic koło Kańczugi. Do Kazimierza pojadą też skrzypek Kazimierz Marcinek z Kolbuszowej i Michał Rydzik cymbalista z Grodziska Dolnego w pow. leżajskim, oraz śpiewaczka Danuta NIeckarz ze Starego Dzikowa w pow. lubaczowskim.

W konkursie Mistrz - uczeń na Festiwalu w Kazimierzu wystąpią - młodzieżowa kapela Pogórzanie z Dynowa, oraz śpiewaczki Antonina i Marcelina Osikowskie z mistrzem Lucyną Skawiną z Gaci Przeworskiej. Z kolei w konkursie folkloru rekonstruowanego zaśpiewa Lidia Biały ze Świlczy koło Rzeszowa. Pozostali uczestnicy tegorocznego festiwalu w Kazimierxu wyłonieni zostaną w najbliższą niedzielę w Korczynie.

Podczas eliminacji w Kańczudze wybrano również reprezentację regionu na Festiwal "Sabałowe Bajania w Bukowinie Tatrzańskiej. skrzypka Stanisława Porębnego z Tryńczyn, śpiewaczkę Zofię Sokół z Gniewczyny Trynieckiej, oraz jej uczennice - Martynę Niemiec i Annę Wnęk oraz cymbalistów - Annę Rydzik z Mistrzem Michałem Rydzikiem z Grodziska Dolnego.

Podkarpackie otrzyma 117 milionów złotych z funduszy unijnych na Podmiejską Kolej Aglomeracyjną. Władze województwa podpisały w Rzeszowie umowę w tej sprawie z Centrum Unijnych Projektów Transportowych.

Za unijne pieniądze zakupionych zostanie 10 pociągów oraz zbudowane zaplecze techniczne dla tych pojazdów na stacji Rzeszów Staroniwa. Ta część inwestycji, łącznie z dofinansowaniem ma wartość 287 milionów zł. Nowe pociągi będą kursować na trasach dojazdowych do Rzeszowa z Dębicy, Kolbuszowej, Przeworska i Strzyżowa.

Marszałek województwa Władysław Ortyl podkreślił, że Podmiejska Kolej Aglomeracyjna umożliwi mieszkańcom szybką i komfortową podróż pociągiem i będzie konkurencją dla jazdy samochodem.

Podkarpacie ubiega się jeszcze o dotacje na budowę i modernizacje linii kolejowych oraz infrastruktury przystankowej. Planowana jest np. budowa torów do lotniska w Jasionce. Podmiejska Kolej Aglomeracyjna ma ruszyć po 2022 roku. Wartość całego przedsięwzięcia to ponad 580 milionów złotych.