Wyświetlenie artykułów z etykietą: Podkarpacie

Policja przedstawiła statystykę dotyczącą pierwszych dwóch dni długiego weekendu. Od piątku na drogach zginęło 12 osób, a 235 zostało rannych. Doszło do 192 wypadków. Zatrzymano 493 pijanych kierowców.

Piękna pogoda sprzyja podróżowaniu na jednośladach. Wczoraj w naszym regionie doszło do dwóch poważnych wypadków z udziałem motocyklistów.

- W Trześni, w powiecie tarnobrzeskim, kierujący motocyklem marki Honda najechał na tył forda eskorta. Wstępnie ustalono, że 27-letni kierowca samochodu wykonywał manewr skrętu w lewo, wtedy uderzył w niego motocykl. 37-letni rzeszowianin kierujący jednośladem został poważnie ranny, przebywa w szpitalu - powiedziała nadkomisarz Marta Tabasz-Rygiel.

Do drugiego wypadku doszło wieczorem w Wierzawicach niedaleko Leżajska. - Motocyklista na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w słup telekomunikacyjny. Motocyklem kawasaki jechało dwóch młodych mężczyzn. Obaj zostali ranni, trafili do szpitala. Policjanci sprawdzili ich trzeźwość. Badanie potwierdziło, że 20-letni kierowca miał ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie, a jego 19-letni pasażer około promila - dodała rzeczniczka Komendanta Wojewódzkiego Policji w Rzeszowie.

Policyjna akcja "Bezpieczny Weekend" potrwa do 6 maja.

Dodatkowe informacje

  • Mapa Nie
Dział: Informacje

Policjanci z Rzeszowa zatrzymali złodziei rowerów. To dwaj Ukraińcy, którzy są podejrzani o kradzież przynajmniej pięciu jednośladów. Policjanci szukali sprawców od lutego, ponieważ w krótkich odstępach czasu dostali zgłoszenia dotyczące kilku kradzieży. Na podstawie zebranych informacji wytypowali podejrzewanych.

Okazali się nimi dwaj mężczyźni w wieku 44 i 46 lat. Ponieważ nie mieli stałego ani tymczasowego miejsca pobytu w Polsce, policjanci zwrócili się do funkcjonariuszy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej o zatrzymanie ich podczas przekraczania granicy.

46-latek jechał na Ukrainę audi A6. W samochodzie wiózł części od rożnych rowerów. Z kolei na przejściu granicznym w Budomierzu - Hruszów został zatrzymany 44-latek.

Z zebranych informacji wynikało, że skradzione rowery rozbierali na części i wywozili na Ukrainę. Sąd Rejonowy w Rzeszowie zdecydował, że najbliższy miesiąc mężczyźni spędzą w tymczasowym areszcie.

 

Dodatkowe informacje

  • Mapa Nie
Dział: Informacje

Ponad 4 miliony złotych stracił Skarb Państwa z tytułu zwrotu nienależnego podatku VAT. Śledztwo w tej sprawie prowadzą policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie pod nadzorem rzeszowskiej Prokuratury Okręgowej.

Przestępczy proceder polegał na stworzeniu łańcucha fikcyjnych transakcji artykułami spożywczymi. Towar był nabywany przez polską firmę, potem sprzedawany do kolejnych firm w kraju, a następnie eksportowany za granicę do podmiotów, które sprzedawały go ponownie do firm z Polski.

W trakcie śledztwa przeszukano ponad 20 adresów - miejsca zamieszkania podejrzanych oraz siedziby firm na terenie województwa mazowieckiego, wielkopolskiego, śląskiego, opolskiego i lubuskiego. Siedem podejrzanych osób w wieku od od 29 do 48 lat usłyszało zarzuty.

Zastosowano wobec nich środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji, zakazu opuszczania kraju oraz poręczenia majątkowego. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.

 

Dodatkowe informacje

  • Mapa Nie
Dział: Informacje
sobota, 28 kwietnia 2018 08:59

Rocznica akcji "Wisła"

Dziś mija 71 lat od rozpoczęcia masowych wysiedleń ludności ukraińskiej z południowo-wschodniej Polski. To w ramach operacji "Wisła", której celem było uwolnienie tych terenów od działalności nacjonalistów ukraińskich.

Jak mówi historyk Artur Brożyniak, nie była to akcja represyjna. Chodziło o to, aby pozbawić oddziały UPA zaplecza. Miesiąc wcześniej w Jabłonkach w Bieszczadach w zasadzce przygotowanej przez UPA zginął generał Karol Świerczewski, co dla ówczesnych władz stanowiło pretekst do generalnej rozprawy z podziemiem ukraińskim działającym na południowo-wschodnich obszarach Polski.

Osoby objęte przesiedleniami trafiły na północ Polski oraz na Śląsk. Operacja Wisła trwała 3 miesiące. Do dziś jest różnie interpretowana przez historyków. Jedni twierdzą, że jej celem było zniszczenie UPA, inni podkreślają, że w ramach odpowiedzialności zbiorowej dotknęła wielu niewinnych ludzi zupełnie niezwiązanych z działalnością ukraińskiej partyzantki.

Dodatkowe informacje

  • Mapa Nie
Dział: Informacje

Trzy z siedmiu dworców kolejowych przekazanych samorządom lokalnym przez PKP na Podkarpaciu nie zostało zagospodarowane do celów transportu. Najwyższa Izba Kontroli ma zastrzeżenia do obiektów w Krościenku, Uhercach Mineralnych i Olszanicy. Inspektorzy sprawdzali w całej Polsce obiekty przejęte od kolei do końca 2016 roku.

Negatywnym przykładem był nieużytkowany do tego czasu dworzec w Krościenku w gminie Ustrzyki Dolne, którego koszty utrzymania wyniosły blisko 25 tys. złotych. Z kolei w Olszanicy w budynku były lokale mieszkalne, a tylko na części działki wybudowano parking i wiatę przystanku autobusowego.

Wątpliwości inspektorów budziło zagospodarowanie budynku w Uhercach. Został on wydzierżawiony lokalnemu przedsiębiorcy na potrzeby Bieszczadzkich Drezyn Rowerowych. Choć Inspektorzy docenili walor tego przedsięwzięcia, to jednak był on niezgodny z prawem. Dlatego NIK postuluje zmianę przepisu prawa, aby samorządy miały większą swobodę w zagospodarowaniu mienia nieodpłatnie przyjętego od kolei.

Dobrym przykładem zagospodarowania, jest dworzec kolejowy w Ustrzykach Dolnych, gdzie mieści się obecnie dworzec autobusowy, biura dla Zarządu Gospodarki Mieszkaniowej, a część pomieszczeń wydzierżawiono. Z kolei budynek dworca PKP w Boguchwale przeznaczony będzie na centrum przesiadkowe. Opublikowany dziś raport dotyczący przekazywania przez PKP S.A. budynków dworców kolejowych przygotowała rzeszowska Delegatura NIK.

Dodatkowe informacje

  • Mapa Nie
Dział: Informacje
czwartek, 26 kwietnia 2018 19:14

Skarbówka ściga nieuczciwych podatników

Ponad 700 tys. zł podatku wraz z odsetkami wpłacił podatnik jednego z podkarpackich Urzędów Skarbowych po kontroli przeprowadzonej przez "skarbówkę". Mężczyzna próbował wzbogacić się o spore sumy przez oszustwa podatkowe.

Przedsiębiorca handlujący artykułami spożywczymi obniżał podatek o kwoty tzw. podatku naliczonego - wynikającego z tytułu nabytych towarów i usług związanych z działalnością gospodarczą. Robił to na podstawie fikcyjnych faktur - teraz musiał oddać nieuczciwie zdobyte pieniądze.

W wyniku kontroli podatkowych przeprowadzonych w ubiegłym roku na Podkarpaciu, ujawniono próbę ukrycia podatków na kwotę prawie 130 mln. złotych.

Dodatkowe informacje

  • Mapa Nie
Dział: Informacje

Potrzebujesz pomocy? kliknij tutaj