Wyświetlenie artykułów z etykietą: Podkarpacie

czwartek, 05 października 2017 15:30

Ukraińska delegacja z wizytą na Podkarpaciu

Grupa ukraińskich dziennikarzy i przedstawicieli agencji turystycznych odwiedziła Podkarpacie. Zwiedzali zamki i muzea. Wizyta odbyła się w ramach umowy o współpracy podpisanej między zarządem województwa i obwodu lwowskiego.

Marszałek Podkarpacia Władysław Ortyl powiedział, że tego typu spotkania służą promocji przygranicznych regionów i wpływają na wzrost ruchu turystycznego.

Przedstawiciele podkarpackich mediów, agencji turystycznych oraz urzędu marszałkowskiego zwiedzili obwód lwowski w lipcu.

Dodatkowe informacje

  • Mapa Nie
Dział: Informacje
środa, 04 października 2017 10:35

"Różańcowe ziele" wraca na Podkarpacie

Blisko 20 tys. krzewów kłokoczki południowej rośnie wokół budynków publicznych lub w przydomowych ogrodach na Podkarpaciu. "Jeszcze dziesięć lat temu można ją było oglądać w rezerwatach" - powiedział rzecznik Lasów Państwowych w Krośnie Edward Marszałek.

"Na Podkarpaciu w środowisku naturalnym i w otoczeniu człowieka rośnie blisko 90 proc. wszystkich polskich krzewów kłokoczki południowej. Stała się ona wyjątkowo popularna; wiele instytucji, firm, czy też osób prywatnych jest zainteresowanych jej posiadaniem" - zaznaczył rzecznik.

Zwrócił uwagę, że swoją popularność zawdzięcza leśnikom z krośnieńskiej Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych. "W 2010 roku ze szkółki leśnej Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne w Orelcu w Bieszczadach przekazano do gmin, parafii, szkół i placówek kultury regionu blisko trzy tysiące sadzonek. Celem akcji było zachęcenie do sadzenia krzewu, który jest rzadki w środowisku naturalnym i podlega ochronie" – mówił Marszałek.

Pomysł leśników okazało się wyjątkowo skuteczny. "Obecnie nie ma tygodnia, by nie pytano o jej sadzonki. Jej popularność sprawiła, że w naszych szkółkach leśnych zabrakło tego krzewu" - dodał rzecznik RDLP.

Od kilku lat można ją spotkać w wielu miejscowościach Podkarpacia, np. w Sanoku ok. 100 krzewów tej rośliny zdobi m.in. otoczenie budynków publicznych. Podobnie jest w Krościenku Wyżnym k. Krosna, gdzie miejscowe Stowarzyszenie Kulturalne "Dębina" rozprowadziło ponad sto okazów.

"Kłokoczka jest bardzo ładnym krzewem kwitnącym. Już przez Celtów była nazywana świętym zielem. Przypisywano jej różne właściwości nadzwyczajne" – wyjaśnił Marszałek.

W warunkach naturalnych w Polsce występuje jedynie na Pogórzu Karpackim i w Beskidzie Niskim; przypomina leszczynę. Liście można mylić z jesionowymi, a białe lub różowe kwiaty są podobne do winnych gron; niektóre mają nawet kilkanaście centymetrów długości.

Osiąga od dwóch do czterech metrów wysokości. Kwitnie od maja do czerwca. Dekoracyjne są też owoce kłokoczki. W torebkach występuje do sześciu twardych nasion, które "kłokoczą" na wietrze.

Pędy rośliny używane były do wyrobu krzyżyków, lufek do palenia, fajek, piszczałek. Z nasion kłokoczki wytwarza się różańce.

W tym roku kłokoczka południowa kwitła obficie, ale majowe przymrozki zniszczyły zalążki i torebek nasiennych jest niewiele.

Dodatkowe informacje

  • Mapa Nie
Dział: Informacje
wtorek, 03 października 2017 16:18

Dodatkowe pieniądze na ratowanie podkarpackich zabytków

Są dodatkowe pieniądze na inwestycje dotyczące ochrony dziedzictwa kulturowego. Ponad 14 mln złotych trafi do podkarpackich gmin, parafii i instytucji kultury.

Fundusze zostaną przeznaczone głównie na modernizację lub rozbudowę obiektów służących lokalnej społeczności. M.in gmina Żurawica przebuduje Dom Ludowy w Wyszatycach, parafia rzymsko-katolicka pod wezwaniem Matki Bożej Niepokalanej przeprowadzi prace konserwatorskie i restauratorskie na zabytkowej cerkwi pw. Świętego Michała Archanioła w Świątkowej Wielkiej, a Ustrzycki Dom Kultury przeprowadzi modernizację Domu Kultury wraz z digitalizacją zasobów informacyjnych.

Zarząd Województwa zdecydował o dofinansowaniu 7 projektów z listy rezerwowej. A w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Podkarpacie cała kwota na projekty w dziedzinie kultury wynosi blisko 130 milionów złotych.

Dodatkowe informacje

  • Mapa Nie
Dział: Informacje
wtorek, 03 października 2017 09:20

Jerzy Mika o 15 latach ITD

15-lecie działalności obchodzi Inspekcja Transportu Drogowego.

Do zadań tej służby należy kontrola rynku transportowego pod względem czasu pracy kierowców, przewożenia niebezpiecznych towarów, uczciwości konkurencji i spełnianie wymogów ochrony środowiska.

Zdaniem Jerzego Miki szefa Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Rzeszowie najważniejsze jest przestrzeganie czasu pracy kierowcy, bo to jest gwarantem bezpieczeństwa na drogach. Tymczasem - jak dodaje inspektor Mika - rynek wymusza, by towar dotarł jak najszybciej, dlatego ITD stara się w tym wszystkim wypracować kompromis.

W ciągu 15 lat istnienia instytucji zwiększyły się jej kompetencje. To m.in. elektroniczny pobór opłat za przejazdy płatnymi odcinkami dróg i praca w centrum automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym. W tym czasie  inspektorzy ITD w całej Polsce skontrolowali ponad 2 miliony  600 tys. pojazdów. W służbie pracuje 700 osób.

Dodatkowe informacje

  • Mapa Nie
Dział: Informacje
poniedziałek, 02 października 2017 18:48

Próbowali nielegalnie wywieźć auta z terenu Unii

W miniony weekend funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali cztery pojazdy o wartości 185 tys. zł. Auta usiłowali przewieźć przez granicę obywatele Ukrainy. Dwa zostały skradzione, a dwa pozostałe próbowano wywieźć z terytorium Unii Europejskiej jako odpady.

Problem w tym, że za odpad uznane zostały całkiem dobre auta. Ford Focus wart był 35 tysięcy złotych, a Nissan Leaf - 50 tys. Ich właściciele nie mieli odpowiednich dokumentów pozwalających na transport odpadów niebezpiecznych przez granicę. Obaj usłyszeli zarzut popełnienia przestępstwa, za które grozi kara więzienia nawet do 8 lat.

Służby graniczne zatrzymały też dwie kradzione ciężarówki. Samochód marki DAF o wartości 50 tys. zł miał zeszlifowane oryginalne numery identyfikacyjne pojazdu. Drugi to cysterna tej samej wartości i jak ustalono została skradziona w Polsce. Auta usiłowali przewieźć przez granicę obywatele Ukrainy.

Dodatkowe informacje

  • Mapa Nie
Dział: Informacje
poniedziałek, 02 października 2017 18:41

Żarłoczne ptaki przyczyną wcześniejszego winobrania

Właściciele winnic na Podkarpaciu wcześniej niż zwykle rozpoczęli winobranie. Zmusiły ich do tego ptaki, które pustoszą winnice. Jak poinformowała nas prezes fundacji "Galicja Vitis" Ewa Wawro, ptaki są wyjątkowo żarłoczne, dosłownie "młócą" owoce na krzewach. Nie chronią winnic nawet stosowane powszechnie siatki okrywające owoce. Winiarze oceniają, że tegoroczne zbiory mogą być o połowę mniejsze niż rok temu.

Stada wygłodniałych ptaków to kolejny kataklizm, jaki nawiedził w tym roku podkarpackie winnice. Na przełomie stycznia i lutego winnicom zaszkodził utrzymujący się przez kilka dni mróz sięgający miejscami nawet minus 30 stopni Potem przyszły wiosenne przymrozki, które zniszczyły rozwijające się młode pędy.

Prezes fundacji "Galicja Vitis" dodała, że plon uszczupliły także choroby grzybowe, które były konsekwencją przymrozków.

Na Podkarpaciu jest około 150 winnic, najwięcej w okolicach Jasła i Krosna. 30 z nich oficjalnie sprzedaje już swoje wino.

Dodatkowe informacje

  • Mapa Nie
Dział: Informacje

Potrzebujesz pomocy? kliknij tutaj