Paweł Rojek
Z pracownikami Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Rzeszowie, dziennikarze Polskiego Radia Rzeszów mają możliwość lepszego poznania się dzięki Ogólnopolskiej Akcji Charytatywnej Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę. W tym roku z powodu pandemii koronawirusa i w związku z obostrzeniami, nie ma zbiórek, ani publicznych ani stacjonarnych, ale kontakty i pamięć pozostają.
Polskie Radio Rzeszów od 20 lat w tej Akcji współpracowało z rzeszowskim MOPS-em, którego pracownicy z zebranych przez rzeszowian darów przygotowywali paczki dla potrzebujących z całego regionu. Przez ten czas obserwowaliśmy ogromne zaangażowanie tych ludzi. Nie dziwią słowa wypowiadziane przez minister rodziny i polityki społecznej , że pracownicy służb społecznych, a w szczególności pracownicy socjalni, to bohaterowie dnia codziennego. Są na pierwszej linii frontu, dzięki ich ciężkiej pracy można pomóc tym, którzy nie radzą sobie w życiu, najsłabszym.
7 grudnia obchodzimy Międzynarodowy Dzień Lotnictwa Cywilnego. To okazja do porozmawiania na temat zawodu pilota. O odpowiedzialnej pracy pilotów, edukacji i ich drodze zawodowej opowiedział na antenie Polskiego Radia Rzeszów mgr Mieczysław Górak – instruktor pilot, dyrektor Ośrodka Kształcenia Lotniczego Politechniki Rzeszowskiej.
Z gościem audycji „Tu i teraz” rozmawiała Justyna Piekło.
W miniony weekend, tuż przed dniem Świętego Mikołaja, w godzinach porannych ochotnicy do 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej rozpoczęli szkolenie podstawowe i wyrównawcze. Kandydaci, którzy stawili się w koszarach odbędą szkolenie podstawowe, które po raz pierwszy w tym roku odbędzie się w systemie weekendowym. Podsumowaniem będzie uroczysta przysięgą wojskowa, która odbędzie się w lutym.
33 ochotników, w tym 6 kobiet, 5 grudnia rozpoczęło szkolenie podstawowe w koszarach 31. Batalionu Lekkiej Piechoty w Rzeszowie. Z zachowaniem wszelkich wymogów sanitarnych, po dokonaniu przez komisję formalności ewidencyjnych, już w sobotę ochotnicy odbyli test sprawności fizycznej, który składa się z marszobiegu na dystansie 3 km, skłonów tułowia w przód (brzuszki) oraz pompek.
Po raz pierwszy w tym roku ochotnicy szkolenie podstawowe oraz wyrównawcze przejdą w systemie weekendowym. Dowództwo 3. Podkarpackiej Brygady OT wyszło naprzeciw potrzebom kandydatów, którzy chcą zostać terytorialsami, a z różnych względów nie mogli sobie pozwolić na uczestnictwo w tradycyjnej „16-tce”, która trwa ponad 2 tygodnie. W miniony weekend Brygada zorganizowała nabór dla kandydatów z możliwością odbycia szkolenia podstawowego w trybie weekendowym (8 spotkań w następujące po sobie soboty i niedziele).
Jak podczas każdego szkolenia największy nacisk położony zostanie na naukę praktycznych umiejętności posługiwania się bronią, zasad zachowania na polu walki oraz udzielania pierwszej pomocy. Prowadzone podczas szkolenia podstawowego zajęcia z taktyki łączą wszystkie zagadnienia niezbędne żołnierzowi do przetrwania w czasie działań na współczesnym polu walki. Priorytetem jest szkolenie strzeleckie, w tym nauka prowadzenia ognia do celów. W ostatni weekend kandydaci do Terytorialnej Służby Wojskowej odbędą egzamin końcowy po wyznaczonej pętli taktycznej. Każdy terytorials wykona podczas tego sprawdzianu wiele zadań taktycznych i ogniowych po wyznaczonej trasie.
Zwieńczeniem szkolenia podstawowego będzie przysięga wojskowa, która tym razem odbędzie się 14 lutego. Po przysiędze wszyscy żołnierze zostaną rozdysponowani do etatowych batalionów lekkiej piechoty w Rzeszowie, Nisku, Dębicy, Sanoku i Jarosławiu.
WOT opiera swój potencjał na żołnierzach – ochotnikach. Dzięki temu, że szkolenia odbywają się głównie w dni wolne od pracy, służba w WOT daje możliwość pogodzenia życia rodzinnego
i zawodowego z potrzebami służby. Misją WOT jest obrona i wspieranie lokalnych społeczności. W czasie pokoju to zadanie realizowane jest m.in. w formie przeciwdziałania i zwalczania skutków klęsk żywiołowych oraz prowadzenia działań ratowniczych w sytuacjach kryzysowych. W czasie wojny WOT są również wsparciem dla wojsk operacyjnych.
Sąd aresztował na trzy miesiące 29-latka podejrzanego o zabójstwo i podpalenie zwłok w Boreczku koło Ropczyc na Podkarpaciu.
Zwęglone zwłoki 40-letniego mężczyzny znaleziono tydzień temu w pobliskim kompleksie leśnym. Policjanci ustalili, że sprawcą zbrodni może być 29-letni mężczyzna. Został on zatrzymany w Krakowie, tuż przed ucieczką za granicę – poinformowała podinsp. Marta Tabasz-Rygiel rzecznik podkarpackiej policji.
Do tragedii doszło podczas libacji alkoholowej. Sprawca, aby ukryć ślady zbrodni, wywiózł ciało do lasu i tam je podpalił. Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa. Grozi mu za to nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Śledczy ustalili, że związek z tą sprawą mają dwaj 25-letni znajomi podejrzanego. Mieszkańcy powiatu ropczycko-sędziszowskiego usłyszeli zarzuty nieudzielenia pomocy osobie znajdującej się w sytuacji zagrażającej życiu. Jeden z nich będzie również odpowiadał za niepowiadomienie policji o przestępstwie.
Одна з форм осінньо-зимових вечірніх розваг, що відбувались у хаті. На вечорницях оповідали казки, танцювали, поєднуючи дозвілля з роботою. Вечорниці традиційно починалися на Покрову , коли роботи на городі закінчувались, ночі ставали довшими і з'являлось багато часу для роботи під дахом і тривали до початку Великого посту. Для проведення вечорниць дівчата підшуковували простору хатину. Господиня цього дому — жінка (бабуся, вдова), яку всі прибулі величали «вечернична», «досвітчана мати», «паніматка». Саме вона стежила за дотриманням усіх звичаїв та традицій під час вечорниць. Причому, якщо молодь сиділа до опівночі, то це вечорниці, якщо до третіх півнів — досвітки. За приміщення молодь розплачувалася хлібом, тканиною або ж іншими продуктами. Вечорниці відвідували молоді люди, які були неодруженими. Брати і сестри намагалися перебувати в різних оселях. Так було колись а так було сучасно бавилися в Жешуві
