Relacje dźwiękowe
Po zapowiedzi prezydenta o zawetowaniu ustawy o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa, Prawo i Sprawiedliwość czeka na projekty jakie przy pomocy ekspertów ma przygotować Andrzej Duda.
Podkarpacka posłanka Prawa i Sprawiedliwości Halina Szydełko przyznała, że przy obecnym układzie sił w Parlamencie, trudno byłoby odrzucić weto prezydenta. Poseł PiS Andrzej Szlachta, współautor ustawy o Sądzie Najwyższym, pytany dlaczego projekt nie został poddany konsultacjom społecznym, wyjaśnił, że w przypadku projektów poselskich nie ma wymogu przeprowadzania takich konsultacji. Jak dodał, jego ugrupowanie chciało szybko przyjąć ustawę uważając, że zawarte w niej przepisy są czytelne i zrozumiałe.
Prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że zawetuje ustawy o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa, ale jak powiedział jego rzecznik, podpisze ustawę o ustroju sądów powszechnych.
Podkarpacka posłanka Platformy Obywatelskiej Krystyna Skowrońska liczy na to, że prezydent Andrzej Duda zawetuje przyjęte w parlamencie ustawy reformujące sądownictwo. Na decyzję prezydenta czekają trzy ustawy: o Sądzie Najwyższym, Krajowej Radzie Sądownictwa i ustroju sądów powszechnych.
Posłanka Skowrońska uważa, że żadna z nich nie jest dobra. Nie zmienia niczego ze względów proceduralnych - co jest istotne dla obywateli, tylko łamie konstytucję. Jeżeli prezydent chce się zachować przyzwoicie powinien wycofać się z rewolucji dotyczącej sądów - uważa posłanka Skowrońska.
Prezydent Andrzej Duda przed południem ma rozmawiać z pierwszą prezes Sądu Najwyższego, następnie z prezesem KRS. Jak podkreśla posłanka Skowrońska - będzie to poważna rozmowa o Polsce. O tym jak ma wyglądać polski ustrój i jak zostanie pokiereszowany tymi trzema ustawami. To będzie również rozmowa o Polsce w Europie. Przed spotkaniami, o godz. 10.00 prezydent wygłosi oświadczenie dla mediów.
Lider PSL - uczestnik uroczystości z okazji 80 rocznicy Wielkiego Strajku Chłopskiego w Muninie koło Jarosławia zarzucił rządzącym łamanie konstytucji przy uchwalaniu ustawy o Sądzie Najwyższym. Przyznał, że system prawny w Polsce nie jest idealny i wymaga naprawy, ale nie takiej jak chce Prawo i Sprawiedliwość.
Władysław Kosiniak-Kamysz zaapelował w imieniu wspólnoty ludowców o zawetowanie ustaw, bo jego zdaniem nie usprawnią one działania sądów, bo - jak się wyraził - nie ma tam nic dla naszych rodaków a wszystko jest dla umocnienia obozu władzy.
Prezes PSL wyraził żal, że sejm nie przyjął uchwały upamiętniającej ofiary Wielkiego Strajku Chłopskiego. 80 lat temu, głównie w Małopolsce zginęły 44 osoby. Władysław Kosiniak Kamysz jest rozgoryczony decyzją większości parlamentarnej, która jak powiedział zablokowała uchwałę ludowców argumentując, że strajk zorganizowali komuniści. Lider ludowców nazwał to stwierdzenie kłamstwem .
Kilka tysięcy osób z całego świata uczestniczy w festiwalu kultury łemkowskiej "Watra", która po raz 35 odbywa się w Zdyni.
Na scenie od piątku występują zespoły z Polski, Ukrainy, Słowacji w także Chorwacji. Podczas tegorocznej imprezy każdy mógł znaleźć coś dla siebie. W programie oprócz występów zespołów przygotowano także spotkania naukowo-literackie i zmagania sportowe. Na legendarnej "Łemko Street" odbywa się kiermasz prac rękodzieła. Dla uczestników Watry najważniejsze jak sami mówią jest możliwość spotkania się i powspominania minionych lat.
Gościem specjalnym tegorocznej edycji festiwalu jest zwierzchnik cerkwi greckokatolickiej na Ukrainie arcybiskup Swiatosław Szewczuk, który wraz z biskupem Paisjem, ordynariuszem prawosławnej diecezji Przemysko - Gorlickiej zadzwonili dzwonem pojednania. W uroczystości otwarcia Watry uczestniczyli między innymi przedstawiciele władz samorządowych, ambasador Ukrainy w Polsce oraz duchowni obrządku prawosławnego i greckokatolickiego.
Organizatorem imprezy jest Zjednoczenie Łemków w Polsce.
Gościnne występy polonijnych zespołów folklorystycznych były okazją do zorganizowania w Stalowej Woli Lasowiackiego Festiwalu Pierogów.
Kulturalno-kulinarna impreza zgromadziła kilkunastu wystawców oferujących różne rodzaje pierogów, od pikantnych po deserowe. Najbardziej oblegane przez degustatorów stoiska należały do Kół Gospodyń Wiejskich z okolicznych miejscowości. Główne dania w festiwalowym meni nawiązywały do tradycji lasowiackiej kuchni, w której czołowe miejsce zajmują właśnie pierogi, szczególnie z kaszą i serem.
Imprezie towarzyszyły warsztaty lepienia pierogów oraz konkurs o "Złotą Misę".Rozsmakowanym mieszkańcom czas na Placu Piłsudskiego umilały zespoły, uczestniczące w Światowym Festiwalu Folklorystycznym w Rzeszowie. Między innymi Zespół "Polonez" z Vancouver założony przez pochodzącego ze Stalowej Woli Jacka Niemirskiego.
Podkarpaccy strażacy interweniowali 235 razy po przejściu frontu burzowego w regionie.
Uszkodzone zostało pokrycie dachowe na pięciu budynkach, w większości przypadków działania polegały na usuwaniu powalonych drzew i konarów i pompowaniu wody z zalanych obiektów.
Najwięcej zdarzeń odnotowano w powiecie rzeszowskim - prawie 90 także w tarnobrzeskim - prawie 50, łańcuckim około 30 i mieleckim - 20. Władze Rzeszowa apelują do mieszkańców, aby nie wchodzili na razie do miejskich parków - jeszcze dziś służby będą usuwać połamane konary drzew. Zamknięty jest też stary cmentarz przy ul. Targowej.
Gwałtowna burza przeszła wczoraj także nad Jeziorem Solińskim, WOPR zholował dwa rowerki i uszkodzoną łódź żaglową, reszta turystów zdążyła schronić się przed burzą.
{youtube}R_yti84-w20|Skutki ulewy nad Rzeszowem{/youtube}