Lider PSL - uczestnik uroczystości z okazji 80 rocznicy Wielkiego Strajku Chłopskiego w Muninie koło Jarosławia zarzucił rządzącym łamanie konstytucji przy uchwalaniu ustawy o Sądzie Najwyższym. Przyznał, że system prawny w Polsce nie jest idealny i wymaga naprawy, ale nie takiej jak chce Prawo i Sprawiedliwość.
Władysław Kosiniak-Kamysz zaapelował w imieniu wspólnoty ludowców o zawetowanie ustaw, bo jego zdaniem nie usprawnią one działania sądów, bo - jak się wyraził - nie ma tam nic dla naszych rodaków a wszystko jest dla umocnienia obozu władzy.
Prezes PSL wyraził żal, że sejm nie przyjął uchwały upamiętniającej ofiary Wielkiego Strajku Chłopskiego. 80 lat temu, głównie w Małopolsce zginęły 44 osoby. Władysław Kosiniak Kamysz jest rozgoryczony decyzją większości parlamentarnej, która jak powiedział zablokowała uchwałę ludowców argumentując, że strajk zorganizowali komuniści. Lider ludowców nazwał to stwierdzenie kłamstwem .