Podkarpaccy strażacy interweniowali 235 razy po przejściu frontu burzowego w regionie.
Uszkodzone zostało pokrycie dachowe na pięciu budynkach, w większości przypadków działania polegały na usuwaniu powalonych drzew i konarów i pompowaniu wody z zalanych obiektów.
Najwięcej zdarzeń odnotowano w powiecie rzeszowskim - prawie 90 także w tarnobrzeskim - prawie 50, łańcuckim około 30 i mieleckim - 20. Władze Rzeszowa apelują do mieszkańców, aby nie wchodzili na razie do miejskich parków - jeszcze dziś służby będą usuwać połamane konary drzew. Zamknięty jest też stary cmentarz przy ul. Targowej.
Gwałtowna burza przeszła wczoraj także nad Jeziorem Solińskim, WOPR zholował dwa rowerki i uszkodzoną łódź żaglową, reszta turystów zdążyła schronić się przed burzą.