Informacje o koronawirusie
Franciszkańskie Spotkanie Młodych, w Kalwarii Pacławskiej k. Przemyśla, w tym roku, pierwszy raz w historii, odbędzie się online, bez obecności uczestników.
To w związku z obostrzeniami spowodowanymi pandemią korronawirusa. 33. edycja FSM rozpocznie się jutro (w środę ) i potrwa do soboty. Jest wydarzeniem o charakterze religijnym, najstarszym tego typu w Polsce. "Bez uczestników będzie nam bardzo trudno, bo dają nam niezwykle wiele energii i świadectw wiary, ale mamy nadzieję, że chętnie zaproszą nas do swoich domów" – mówi rzeczniczka spotkania Marta Górka. 33. Franciszkańskie Spotkanie Młodych będzie na żywo transmitowane z Kalwarii Pacławskiej.
W programie znajdą się wydarzenia wskazane przez uczestników w ankiecie. Będą to spotkania w grupach, msze święte, nabożeństwa i spotkania z gośćmi.
Po jednodniowym spadku liczby zakażeń, na Podkarpaciu ponownie przybyło potwierdzonych przypadków koronawirusa. Sanepid poinformował, o kolejnych 19 zainfekowanych osobach. 10 z nich to mieszkańcy powiatu jarosławskiego, 5 - powiatu przemyskiego, 2 - powiatu łańcuckiego jedna z leżajskiego i jedna osoba mieszkająca w Przemyślu.
Dotąd w naszym regionie badaniami laboratoryjnymi potwierdzono 1207 przypadków zakażenia koronawirusem. 748 osób wyzdrowiało, odnotowano 60 zgonów. Ostatni śmiertelny przypadek miał miejsce wczoraj. W szpitalu zakaźnym w Łańcucie zmarł 57-letni mężczyzna, mieszkaniec powiatu przemyskiego.
Hotelarze uważają, że bon turystyczny pomoże branży borykającej się ze skutkami epidemii. Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego pozytywnie ocenia wprowadzenie tego instrumentu.
Szef podkarpackiego oddziału Izby Wojciech Fronczak powiedział na naszej antenie, że "powinno to być rozwiązanie, które wesprze proces odnawiania się polskiej turystyki po kryzysie lub pomoże złagodzić skutki oddziaływania pandemii na tą wrażliwą branżę".
Z Polskiego Bonu Turystycznego o wartości 500 złotych będzie można korzystać od sierpnia tego roku. Przysługuje dzieciom korzystającym z programu Rodzina 500 plus lub rodzicom pobierającym świadczenie rodzinne za granicą.
Wojciech Fronczak przypomniał, że rejestrację przedsiębiorców oferujących usługi wypoczynkowe prowadzi Polska Organizacja Turystyczna. Dotąd zgłosiło się ponad 1400 podmiotów, a pierwsza lista zostanie opublikowana na stronie bonturystyczny.gov.pl 1 sierpnia. Potem lista będzie uzupełniana o kolejnych gestorów.
Kolejna ofiara śmiertelna koronawirusa w regionie. W szpitalu w Łańcucie zmarł dziś mieszkaniec powiatu przemyskiego. Tymczasem Podkarpacki Sanepid poinformował 6 nowych przypadkach zakażeń. To dwukrotnie mniej niż wczoraj i prawie trzykrotnie mniej niż w sobotę. Wszystkie osoby u których wykryto Covid - 19, to mieszkanki powiatu jarosławskiego - przebywające w ścisłej izolacji.
Od chwili rozpoczęcia badań laboratoryjnych na obecność koronawirusa, w naszym regonie stwierdzono 1188 przypadków infekcji, 729 osób wyzdrowiało. Odnotowano 60 zgonów.
O ponad 1,2 mld zł, do 81 mld zł wzrosły w ciągu kwietnia i maja długi Polaków z powodu nieopłaconych rachunków i rat kredytów - wynika z badania InfoDług. To kwota dwukrotnie wyższa niż przed rokiem.
Jak wskazali autorzy InfoDługu przygotowanego na podstawie danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor oraz BIK, w kwietniu i maju zanotowano pierwsze finansowe konsekwencje pandemii. Przybyło 30,5 tys. nowych niesolidnych dłużników, a wzrost widoczny jest we wszystkich województwach i we wszystkich grupach wiekowych. W największym stopniu - na Podkarpaciu i w Małopolsce oraz w grupie osób po 64. roku życia. Na koniec maja zaległości miało 2 mln 864 tys. 80 osób.
Dane prezentowane w InfoDługu uwzględniają płatności wynoszące minimum 200 zł opóźnione o co najmniej 30 dni, kłopoty z obsługą rat kredytowych raportowane są z bazy BIK, a niepłacone w terminie bieżące rachunki z Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. Eksperci zaznaczyli, że z uwagi na opóźnienie, z jakim wierzyciele wprowadzają informacje o długach do Rejestru BIG, problemy wynikające z lockdownu będą w nim widoczne w kolejnych miesiącach. Natomiast opóźniania rat kredytów monitorowanych przez BIK widoczne są od razu i to one przesądziły o tym, że w ciągu kwietnia i maja zaległości Polaków przyrosły o 1,21 mld zł.
„W przeciwieństwie do definicji złego kredytu bankowego, która obejmuje 90-dniowe zaległości w spłacie, te liczby pokazują negatywne zmiany szybciej, bo już po 30 dniach opóźnienia. Przy czym nie każdy kredytobiorca, który nie daje rady uregulować raty po 30 dniach od terminu, opóźnia spłatę przez ponad 90 dni, część ma po prostu chwilowe kłopoty” - wyjaśnił PAP prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak.
Jak zaznaczył Grzelczak, mimo że konsekwencje lockdownu dotknęły przede wszystkim osoby pracujące, to najwięcej niesolidnych płatników przybyło wśród seniorów, a najmniej w grupie 18-34 latków. Dodał, że przy wzroście liczby dłużników w kwietniu i maju o 1,1 proc., wśród osób po 64. roku życia przybyło ich blisko 2 proc.
Z badania przeprowadzonego na zlecenie Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor pod koniec kwietnia wynikało, że niemal co trzeci Polak z powodu lockdownu stracił część dochodów, a 5 proc. informowało, że w ogóle nie zarabia. Według najnowszych danych pandemia pogorszyła sytuację gospodarstw domowych w zakresie "radzenia sobie z codziennymi wydatkami" - problemy takie deklaruje 52 proc. respondentów. Ucierpiały też oszczędności - "topnieją", albo "nie ma warunków, by cokolwiek odłożyć" (47 proc.).
Autorzy badania wskazują też, że Indeks Zaległych Płatności Polaków (IZPP) wzrósł między końcem marca i maja z 90 do 91 pkt. Wskaźnik ten pokazuje, ile osób z problemami finansowymi przypada na 1 tys. dorosłych mieszkańców. "Oznacza to, że już prawie co 11. dorosły Polak ma na koncie niezapłacone na czas zobowiązania" - wskazał Grzelczak. Wzrost wskaźnika odnotowano niemal we wszystkich województwach, z wyjątkiem zachodniopomorskiego i warmińsko-mazurskiego, gdzie utrzymał się na takim samym poziomie, jak w I kwartale tego roku.
Na wzrost IZPP wpłynął przyrost zarówno liczby dłużników kredytowych widocznych w bazie BIK, których przybyło 27 tys. 735, jak i pozakredytowych umieszczanych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor, który gromadzi dane o niespłacanych w terminie rachunkach np. za czynsz, telefon i internet, a także alimenty, opłaty sądowe, kary za jazdę bez ważnego biletu czy wierzytelności windykowane - tu liczba dłużników wzrosła o 22 tys. 670.
Łączna kwota zaległych zobowiązań kredytowych i pozakredytowych Polaków na koniec maja 2020 roku wyniosła 80 mld 972 mln 118 tys. 723 zł. Zadłużenie mieszkańców Polski w ciągu dwóch miesięcy (kwiecień i maj) br. wzrosło o ponad 1,2 mld zł. Wartość długów z tytułu niespłacanych rachunków o 273 mln 147 tys. 286 zł (0,6 proc.), a nieregulowanych w terminie kredytów o 939 mln 349 tys. 291 zł (2,5 proc.). Po tej dwumiesięcznej zmianie, suma zaległości pozakredytowych wynosi 42,9 mld zł, a kredytów opóźnianych o min. 30 dni i o wartości co najmniej 200 zł, to ponad 38 mld zł.
Średnia wartość zaległego zobowiązania przypadająca na osobę wzrosła w 12 województwach. Najbardziej na Mazowszu - o 326 zł, do 38 tys. 647 zł - jest to też najwyższa średnia zaległość w kraju. Kolejny wysoki wzrost odnotowano na Kujawach i Pomorzu - o 218 zł, do 24 tys. 881 zł oraz na Lubelszczyźnie - o 168 zł, do 27 tys. 168 zł. Poza Mazowszem, najwyższe średnie zaległości w Polsce dotyczą mieszkańców województwa małopolskiego - 29 tys. 446 zł, następnie łódzkiego - 28 tys. 911 zł, zachodniopomorskiego - 28 tys. 893 zł i pomorskiego - 28 tys. 756 zł. Są to średnie, przewyższające przeciętną zaległość na osobę w Polsce, która wyniosła na koniec maja 28 tys. 272 zł.
Rekord pod względem liczby niesolidnych dłużników na 1 tys. dorosłych mieszkańców należy do woj. lubuskiego (119 osób). Drugie jest woj. zachodniopomorskie (118), a trzeci Dolny Śląsk, gdzie jest 116 niesolidnych dłużników na 1000 dorosłych mieszkańców. Z kolei najmniej osób z zaległymi zobowiązaniami jest na Podkarpaciu (51).
(PAP)
Narodowy Fundusz Zdrowia monitoruje jakość i dostępność usług świadczonych przez lekarzy w czasie epidemii Covid-19. Do osób, które skorzystały w ciągu ostatnich czterech miesięcy z porady lekarza pierwszego kontaktu mogą zadzwonić ankieterzy. Zadając kilka pytań sprawdzą, czy porada faktycznie się odbyła i w jakiej formie została przeprowadzona, czy pacjent uzyskał wystarczająca pomoc - informuje rzecznik podkarpackiego NFZ Rafał Śliż.
Jednocześnie przestrzega, że ankieterzy mogą zadać 12 pytań dotyczących samej porady, nie należy podawać żadnych danych osobowych. Ankieterzy nie mają do nich dostępu. W razie jakichkolwiek wątpliwości można potwierdzić tożsamość ankietera kontaktując się z Telefoniczną Informacją Pacjenta pod bezpłatnym numerem 800 190 590.