Beata Kot: Podkarpacie było zaniedbywane w kwestii renowacji zabytków
fot. Marek Cynkar

Dziewięć i pół miliona złotych na prace konserwatorskie ma do dyspozycji w tym roku Podkarpacki Wojewódzki Konserwator Zabytków. 

Jak powiedziała na naszej antenie Beata Kot - właściciele obiektów zabytkowych złożyli prawie 400 wniosków o wsparcie z tej puli. Wyniki konkursu będą znane do 14 kwietnia. Ważna jest ranga obiektu, jego wyjątkowość w skali regionu, priorytetem są obiekty wpisane na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, Pomniki Historii i najstarsze zabytki drewniane.

Zdaniem naszego gościa, bieda właściciela obiektu nie powinna być przeszkodą w trosce o zabytek, bo jest kilka możliwości pozyskania środków na konserwacje. Beata Kot wylicza, że oprócz środków Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, są pieniądze na ten cel w budżecie Marszałka Województwa i Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Te dotacje mogą być łączone.

Beata Kot uważa, że region był w poprzednim okresie zaniedbywany jeśli chodzi o renowacje zabytków. W ostatnich 20 latach nadrabiamy zaległości - wydaliśmy 144 miliony złotych, czyli średnio po 8 milionów na rok.

Podkarpacki Wojewódzki Konserwator Zabytków dodała też, że nie planuje wpisanie na listę zabytków rzeszowskiego pomnika Czynu Rewolucyjnego.

Oceń ten artykuł
(2 głosów)

Artykuły powiązane

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.
Zapoznaj się z Zasadami publikowania komentarzy na stronie radio.rzeszow.pl

Potrzebujesz pomocy? kliknij tutaj