Ponowny wybór Donalda Tuska na szefa Rady Europejskiej nie jest ciosem dla Prawa i Sprawiedliwości - powiedziała naszej antenie posłanka tego ugrupowania Anna Schmidt - Rodziewicz. To raczej sytuacja kuriozalna i bez precedensu, ponieważ wygrał kandydat, który nie miał poparcia swojego rządu. Poza tym - jak dodała posłanka - polityka polega na tym, że - jak mówi przysłowie - raz się jest na wozie raz pod wozem. Najważniejsze jest to, żeby zaznaczać swoją obecność w Unii Europejskiej prezentując swoje stanowisko.
Anna Schmidt - Rodziewicz, teraz także szefowa sejmowej komisji łączności z Polakami powiedziała na naszej antenie, że rząd Prawa i Sprawiedliwości chce umożliwić powrót do kraju około 10 tysiącom Polaków mieszkającym na Wschodzie.
W związku z tym planowane jest powołanie pełnomocnika rządu do spraw repatriacji oraz 5 osobowej rady repatriacyjnej. Nasi rodacy będą mogli liczyć m.in. na pomoc finansową w związku z adaptacją w nowym miejscu osiedlenia się, mają także powstać ośrodki repatriacyjne, gdzie będzie zorganizowana dla nich na pomoc lekarska czy dostęp do edukacji.