Do Warszawy na Czarny Piątek wyjechały delegacje protestujących przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego, a w dwóch podkarpackich miastach: Rzeszowie i Krośnie - także odbyły się protesty przeciwko planom zaostrzenia prawa aborcyjnego.
W Krośnie przed siedzibą Prawa i Sprawiedliwości przy ulicy Tkackiej zgromadziło się około 50 osób, w Rzeszowie na Rynku protestowało około 250 osób. W stolicy Podkarpacia pojawiły się delegacje między innymi z Jarosławia, Przemyśla oraz Mielca.
Zgromadzeni zwracali uwagę, że nakaz donoszenia uszkodzonej ciąży jest pogwałceniem praw człowieka i ograniczeniem wolności kobiety do decydowania o swoim ciele i życiu. Podkreślano, że Sejm w każdej chwili może zebrać się w nocy i przegłosować zakaz aborcji, dlatego konieczne są protesty na ulicach polskich miast.
W Rzeszowie swoje stanowisko zamanifestowali także działacze tzw pro-life, kilka osób przyniosło transparent przedstawiający zakrwawiony płód.