Są jednym z symboli Wielkanocy. Wkładamy je do koszyczka ze święconką i dekorujemy nimi świąteczny stół. Mowa o pisankach. Zdobienie jajek w naszym regionie jest nadal żywą i kultywowaną tradycją. Można się o tym przekonać w Błażowej.
W miasteczku położonym około 20 kilometrów na południe od Rzeszowa znajduje się Muzeum Pisanki. Powstało w siedzibie dawnego kina Venus i prezentowane są tam pisanki wykonane przez lokalnych twórców, ale także m.in. przez artystów z Ukrainy, wykonane metodami tradycyjnymi - techniką drapaną i batikową.
- Technika batikowa jest trudniejsza - powiedziała w rozmowie z nami Alicja Budyka, pomysłodawczyni muzeum - Najpierw pokrywa się skorupkę jajka wzorkami przy pomocy jakiegoś narzędzia, które jest zamoczone w wosku. Może być to szpileczka, następnie zanurzamy to jajko w barwniku, potem te miejsca ścieramy i pozostają one białe - wyjaśnia Alicja Budyka.
W muzealnych zbiorach znajdują się także pisanki z dedykacjami. - Dziewczęta przed świętami przychodziły do pisankarek i życzyły sobie, żeby na pisankach było napisane imię chłopaka; po święceniu jajek dziewczęta podchodziły do chłopaków i wręczały pisanki - wyjaśnia Alicja Budyka.
W Błażowej od ponad trzydziestu lat organizowany jest konkurs na "Najładniejszą Pisankę Wielkanocną". Każdego roku bierze w nim udział kilkudziesięciu artystów.
Wiele z prac przygotowanych na konkurs stanowi dziś muzealną ekspozycję. W jej skład wchodzi 2000 tysiące pisanek. Muzeum Pisanki w Błażowej można odwiedzać od poniedziałku do piątku po wcześniejszym telefonicznym umówieniu.