Stowarzyszenie Kulturalno - Oświatowe w Rudniku nad Sanem po raz trzeci zorganizowało uroczystości upamiętniające Rudnickie Orlęta.
Prezes Stowarzyszenia, Anita Gietka uważa, że po latach milczenia dzięki m.in. uroczystościom rocznicowym wszyscy mieszkańcy miasta wiedzą kim były Rudnickie Orlęta. Według niej pamięć trzeba przekazywać młodemu pokoleniu.
W uroczystościach zorganizowanych w kościele Św. Trójcy uczestniczyli m.in. parlamentarzyści, samorządowcy oraz rodziny Orląt, ich dzieci i wnuki.
Ci, którzy walczyli o wolną, nie komunistyczną Polskę już nie żyją. Ich potomkowie mówią, że są dumni ze swoich przodków, nazywanych przez lata bandytami.
Prezes IPN, Jarosław Szarek zwrócił uwagę, że za patriotyzm w czasach stalinowskich płaciło się najwyższą cenę. W najlepszym przypadku było to wieloletnie więzienie.