Mieszkańcy Sokołowa Małopolskiego chcą budowy kilometrowego łącznika pomiędzy powstającym fragmentem obwodnicy miasta i drogą krajową numer 19. Nie zgadzają się na rozwiązanie proponowane przez rzeszowski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, czyli wprowadzenie ruchu z nowej drogi na drogę wojewódzką numer 875 Mielec - Sokołów Małopolski - Leżajsk w północnej części miasta.
Skarżą się, że takie rozwiązanie odetnie większość z nich od swobodnego dostępu od szkół, sklepów i instytucji. Mieszkańcy spotkali się w tej sprawie z wojewodą podkarpackim Ewą Leniart. Ludzie mówią, że łącznik był planowany, ale nagle z niego zrezygnowano. Wicedyrektor GDDKiA w Rzeszowie Wiesław Kaczor tłumaczy, że rezygnacja to skutek kontynuacji budowy drogi expresowej S19 w stronę Niska. A niespełna kilometrowy łącznik powstałby tylko na rok. Kosztowałby około 5 milionów złotych, a potem musiałby zostać rozebrany.
Wojewoda podkarpacki Ewa Leniart poinformowała, że został już ogłoszony przetarg na budowę dalszej części drogi expresowej S19 od Sokołowa Małopolskiego w stronę Niska. A to oznacza także budowę węzła Sokołów Północ, który umożliwi wyprowadzenie ruchu z miasta.