Dzisiejsze spotkanie nie zakończyło negocjacji cenowych pomiędzy samorządem Rzeszowa, a PGE. Propozycja miasta to 225 zł za tonę odpadów, a PGE 280 zł.
Krzysztof Domagała Wiceprezes Zarządu PGE ds. Wytwarzania tłumaczy wycenę PGE opłacalnością inwestycji, a Rzeszów proponuje tyle ile miasto płaci obecnie w Kozodrzy.
Od 1 lipca jednak nie będzie mogło tam wywozić odpadów. Instalacja mechaniczno - biologiczna w Kozodrzy uzyska status Regionalnej Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych dla zachodniej części naszego regionu, do której Rzeszów nie należy.
Dalszy ciąg negocjacji w przyszłym tygodniu.