Przy pomniku ofiar śmiertelnych wypadków w Kopalni Siarki Machów oraz tarnobrzeskim Siarkopolu odbyła się uroczystość ku czci 64 osób, które straciły tam życie podczas wykonywania pracy.
W całej historii tamtejszych kombinatów, od 1962 roku doszło do 3 tysięcy 710 wypadków.
Organizatorem uroczystości był Zakład Ubezpieczeń Społecznych w Rzeszowie. Jego podkarpacki rzecznik Wojciech Dyląg podał, że według danych Urzędu Statystycznego w Rzeszowie Podkarpacie mieści się w niechlubnej czołówce województw, w których liczna wypadków przy pracy jest najwyższa, a ich tendencja wzrasta.
W 2017 r. na Podkarpaciu doszło do ponad 3 i pół tysiąca takich wypadków,w tym 9 śmiertelnych.Wojciech Dyląg podkreślał też, że najczęstszą przyczyną utraty życia i zdrowia podczas wykonywania obowiązków służbowych jest pośpiech,stres,rutyna lub lekceważenie przepisów BHP.
Uroczystość w tarnobrzeskim Machowie odbyła się z okazji Międzynarodowego Dnia Ofiar Wypadków przy Pracy.