"Sinobrody" na scenie Teatru im. W.Siemaszkowej
fot. Maciej Mikulski

Sztuka "Sinobrody – nadzieja kobiet" to ostatnia w tym sezonie premiera Teatru im. W. Siemaszkowej. Spektakl zrealizowany na podstawie dramatu niemieckiej autorki  Dei Loher, to w warstwie fabularnej opowieść o sprzedawcy butów, który daremnie poszukując utraconej miłości, mimowolnie i w niewytłumaczalny sposób rozkochuje w sobie kolejne kobiety. Rozczarowany, popełnia na nich serię mordów. Jak mówi reżyser przedstawienia Jakub Kasprzak, głównym tematem „Sinobrodego” jest nienasycenie, ukazanie ludzkiego życia jako narkotycznego głodu ekstremalnych przeżyć.

Spektakl prezentowany jest na Małej Sceny im. Z. Kozienia.

Oceń ten artykuł
(1 głos)
Czytany 871 razy

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.
Zapoznaj się z Zasadami publikowania komentarzy na stronie radio.rzeszow.pl

Potrzebujesz pomocy? kliknij tutaj