Było wielkie zwiedzanie, rodzinne fotografowanie na tle samolotów i mnóstwo interaktywnej zabawy. W mieleckich zakładach lotniczych zakończył się wieczór otwarty.
Przez 6 godzin można było obejrzeć prawie wszystko - poza linią produkcyjną. Goście podziwiali samoloty kiedyś i teraz produkowane w Mielcu , wsiadali do symulatorów lotu i na przykład żyroskopu, także sterowali robotami.
Jedną z wielu atrakcji była interaktywna zabawa w formie konkursu dostosowanego pod względem trudności do wieku. Po zmroku teren zakładu zamienił się w świetlną iluminację.
A wszystko z okazji 80-lecia przemysłu lotniczego. To nie koniec obchodów. 28 lipca na mieleckim lotnisku odbędą się IV Podkarpackie Pokazy Lotnicze. Będą podniebne akrobacje, podczas których będzie można podziwiać zarówno historyczne statki powietrzne, jak i współczesne samoloty i śmigłowce. Najprawdopodobniej będzie wśród nich myśliwiec F16.