Niedobory wody doskwierają uprawom, ale o suszy rolniczej jeszcze nie możemy mówić uważa Robert Pieszczoch dyrektor Podkarpackiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Boguchwale. Jego zdaniem rolnicy odczują jednak skutki niewielkich opadów.
Dobiegający końca sezon truskawkowy zapowiadał się dobrze, ale brak opadów spowodował, że wielu plantatorów nie osiągnie spodziewanych zysków. Gorsza może być również jakość rzepaku. Braki wody nie napawają optymizmem także producentów kukurydzy.
Dodatkowo rośliny ozime w wegetację nie weszły w dobrej kondycji. Jesień była wilgotna, zima mroźna, a wiosna sucha. Tymczasem prognozy pogody wciąż zapowiadają ciepłe słoneczne dni z niewielkimi opadami deszczu.