Dziewięcioosobową grupę nielegalnych imigrantów zatrzymali bieszczadzcy i karpaccy strażnicy graniczni, prowadzący wspólną kontrolę na autostradzie A4.
Do zdarzenia doszło po godz. 16.00 w Balicach pod Krakowem. Migranci przewożeni byli samochodem osobowym marki volkswagen passat, kierowanym przez Ukraińca.
Jak poinformowała major Elżbieta Pikor, rzeczniczka Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej, byli poupychani w aucie, nawet przewożeni byli w bagażniku.
Wśród zatrzymanych było sześciu obywateli Bangladeszu lub Indii i trzech Wietnamczyków, w tym trzy kobiety. Imigranci tłumaczyli, że w Niemczech mieli dołączyć do rodzin lub podjąć tam jakąkolwiek pracę.