Dzielenie młodzieży - tak politycy Prawa i Sprawiedliwości mówią o bezpłatnych przejazdach dla uczących się w Rzeszowie studentów z zagranicy. Kilka dni temu przeforsowała go rządząca stolicą Podkarpacia Koalicja Platformy i Rozwoju dla Rzeszowa.
- Nie słyszałem o takim przypadku, żeby polscy studenci mieli jakiekolwiek ulgi w innych krajach - powiedział poseł Wojciech Buczak z Prawa i Sprawiedliwości.
Na jutrzejszej nadzwyczajnej sesji rady miasta politycy Prawa i Sprawiedliwości będą forsować swój projekt. Zakłada on obniżenie cen biletów dla wszystkich żaków o dodatkowe 50 procent ponad ulgę ustawową. Oznaczałoby to, że studenci za bilet płaciliby 75 groszy, a nie 1.5 złotego - jak teraz.
Zapytany przez nas o koszty zwolnienia z opłat dla studentów zagranicznych, prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc - odpowiedział, że to "groszowe sprawy".