Wojewoda Ewa Leniart i marszałek województwa Władysław Ortyl na wspólnej konferencji zaapelowali by pielęgniarki i pozostały personel niemedyczny wrócili do pracy.
Jak oboje zaznaczyli, nie unikają rozmów na temat podwyżek płac czy zwiększenia zatrudnienia pielęgniarek, ale nie powinny być one prowadzone kosztem pacjentów.
Trzy podkarpackie szpitale wstrzymały przyjęcia pacjentów z powodu braku pielęgniarek, które masowo biorą zwolnienia lekarskie. Są to Kliniczny Szpital Wojewódzki Nr 2 im. w Rzeszowie, Wojewódzki Szpital w Tarnobrzegu oraz Powiatowy Szpital Specjalistyczny w Mielcu. Jednostki te pracują w trybie ostrego dyżuru - przyjmują tylko pacjentów, których życie jest zagrożone.
W Mielcu na zwolnieniach przebywa 95 pielęgniarek na 437 tam zatrudnionych, w Tarnobrzegu 70 na 364, a w Rzeszowskiej "dwójce" nie ma w pracy 186 na 905 . Jak zaznaczył marszałek, większość z jest na 3 dniowej absencji i jutrzejszy dzień może być kluczowym.