Na Podkarpaciu pojawili się oszuści wyłudzający pieniądze za nieprzestrzeganie zakazu wypuszczania drobiu. Od gospodarzy - najczęściej starszych ludzi żądają zapłaty do ręki. Od naszych słuchaczy dowiedzieliśmy się, że byli w okolicach Dukli, we wsi Zyndranowa i w okolicach Pruchnika.
Zastępca Głównego Lekarza Weterynarii Krzysztof Jażdżewski powiedział, że prawdziwi kontrolerzy nigdy nie inkasują gotówki, wystawiają wezwanie do zapłaty z nr konta na które należy wpłacić pieniądze.
Na Podkarpaciu do tej pory wystawiono kilkanaście mandatów w wysokości 50 zł. Kontrole gospodarstw prowadzoną inspektorzy weterynarii w towarzystwie policjantów.