Do Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w Warszawie trafiły pamiątki po podkarpackim bohaterze, majorze Adamie Lazarowiczu. To zastępca prezesa IV Komendy Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość. Pamiątki przekazała synowa majora - Halina Lazarowicz.
Adam Lazarowicz był więźniem Aresztu Śledczego na Rakowieckiej. Przetrzymywany w Pawilonie I, zabity strzałem w tył głowy wiosną 1951 r. Ciało majora nie zostało odnalezione.
Dyrektor Muzeum Żołnierzy Wyklętych Jacek Pawłowicz jest zdania, że nie zostało ono jeszcze zidentyfikowane wśród ofiar wydobytych z dołów śmierci w Kwaterze "Ł" na wojskowych Powązkach.
Adam Lazarowicz był nauczycielem, ochotnikiem wojny w 1920 roku. W czasie II wojny był komendantem Obwodu ZWZ- AK Dębica i zastępcą inspektora AK ppłk Łukasza Cieplińskiego. Jego największym sukcesem był współudział w rozpracowaniu niemieckiej broni rakietowej V-2 na poligonie doświadczalnym w miejscowości Blizna koło Dębicy.