Na Podkarpaciu w 5 szpitalach na zwolnieniach lekarskich było dziś 550 pracowników, to przedstawiciele różnych zawodów, ale przede wszystkim pielęgniarki. To rodzaj oddolnego protestu przeciwko złym warunkom pracy i niskim wynagrodzeniom.
O wstrzymaniu przyjęć planowych na większości oddziałów zdecydował dziś dyrektor rzeszowskiego Szpitala Miejskiego. O zwolnieniach w tej placówce poinformowały dziś 24 osoby, ale pojawiły się też zapowiedzi, że w weekend osób na zwolnieniach może być więcej.
Od dwóch tygodni w trybie ostrym pracują też: Szpital Wojewódzki w Tarnobrzegu, rzeszowska "dwójka", Szpital Powiatowy w Mielcu, a od tygodnia także Szpital Powiatowy w Stalowej Woli.