Grupa miłośników Beskidu Niskiego, głównie mieszkańców Warszawy, postanowiła odbudować dzwonnicę cerkiewną w nieistniejącej wsi łemkowskiej Polany Surowiczne. Wieś przestała istnieć po II wojnie światowej, gdy większość mieszkańców wysiedlono do Związku Radzieckiego, a część - w ramach Akcji Wisła - na Pomorze.
Pasjonaci, w ciągu sześciu lat, własnymi rękami i za pieniądze ze zbiórek publicznych, doprowadzili do rekonstrukcji kamiennych murów. Jak powiedział nam jeden z inicjatorów Witold Grzesik, teraz potrzeba około 15 tysięcy złotych na dokończenie inwestycji.
Przedsięwzięcie można wesprzeć wpłacając pieniądze na specjalne konto bankowe albo przez stronę www.wspieram.to/polanysurowiczne. Zbiórka trwa do 5 sierpnia.
Wszelkie informacje na ten temat można znaleźć na stronie www.polanysurowiczne.waw.pl.