Około 70 osób śpiewało na rzeszowskim rynku "Odę do radości". Na spotkanie zorganizowane przez Komitet Obrony Demokracji przyszli z flagami Unii Europejskiej
Była to manifestacja przywiązania do Wspólnoty oraz uczczenie 60 rocznicy podpisania tzw. Traktatów Rzymskich. Według organizatora spotkania Bogusława Gładysza ten dzień powinien być świętem i jednoczyć mieszkańców Polski i Podkarpacia. Jak podkreślił wystarczy rozejrzeć się wokół aby zobaczyć efekty przystąpienia naszego kraju do Unii. Wspólne śpiewanie hymnu Unii Europejskiej było - jak podkreślali przedstawiciele KOD także protestem przeciwko polityce rządu . Bogusław Gładysz zarzucił premier Beacie Szydło m.in. popieranie nacjonalistów oraz brak reakcji na akty rasizmu i nienawiści . Jak przypomniał Europa jest ojczyzną ludzi różnych wyznań i poglądów i nie ma powodu aby narzucać im jak mają postępować.
Manifestacja w Rzeszowie przebiegła spokojnie. Obserwowali ją przypadkowi mieszkańcy miasta, którzy krytykowali organizatorów za zbyt niską frekwencję.
Traktaty Rzymskie to fundament pod Europę w jej dzisiejszym kształcie . Zdaniem organizatorów śpiewania " Ody do Radości zapoczątkowano tym samym najdłuższy okres pokoju w historii Europy. A "Oda do radości" to finałowa kantata z IX symfonii Ludwiga van Beethovena. Na potrzeby hymnu Europy zaaranżował ją Herbert von Karajan. Oficjalnie po raz pierwszy hymn wykonano w 1972 roku w Dniu Europy. W 1986 roku przyjęła go jako własny również Wspólnota Europejska, a następnie w 1993 roku Unia Europejska.