Podpisana w sobotę "Deklaracja rzymska" może być szansą dla podkarpackich zakładów zbrojeniowych - tak twierdzi europosłanka Elżbieta Łukacjiewska z Platformy Obywatelskiej. Chodzi zwłaszcza o element deklaracji dotyczący unijnej polityki obronnej i wspólnych na ten cel zakupów oraz rozwoju innowacyjnych technologii. Zdaniem deputowanej ważne, by te szansę wykorzystał polski rząd.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Kazimierz Moskal podkreśla, że rząd zadbał w budżecie krajowym o pieniądze na obronność. Zadba także o fundusze - unijne jeżeli tylko będą dostępne - dzięki podpisanej przez 27 państw "Deklaracji rzymskiej".
Poseł Kukiz'15 Maciej Masłowski podkreśla, że podpisanie deklaracji jest ważne, ale trzeba też zadbać o odpowiednią pozycję Polski w Unii. Z kolei Wiesław Rygiel z PSL i Krzysztof Feret z Nowoczesnej zgodnie twierdzą, że deklaracja to znaczący dokument określający rozwój i przyszłość Wspólnoty po Brexicie.
O podpisanej w sobotę "Deklaracji rzymskiej" dyskutowali podkarpaccy politycy w audycji "Pro publico bono".