Blisko 130 sztuk amunicji usiłował przemycić z Ukrainy do Polski, 48-letni obywatel naszego kraju. Mężczyzna, który przekraczał granice w Budomierzu osobową toyotą na polskich numerach rejestracyjnych. Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej zdecydowali o skierowaniu samochodu do szczegółowej kontroli. Uczestniczył w niej również służbowy pies Straży Granicznej wyszkolony do wykrywania broni i amunicji.
Podczas rewizji okazało się, że w schowku bagażnika znajduje się 128 szt. amunicji do broni palnej. Wśród niej było 40 szt. amunicji kaliber 7,62 mm do broni myśliwskiej, a pozostała kaliber 5,6 mm do broni sportowej. Przechwyconą amunicję wraz ze sprawcą zajęli się policjanci z Lubaczowa.
48-latek usłyszał zarzut posiadania amunicji bez wymaganego zezwolenia. Mężczyzna tłumaczył, że został poproszony przez znajomego na Ukrainie, aby zawieźć amunicję do innej ukraińskiej miejscowości. Twierdził, że zapomniał o tym, że amunicję ma przy sobie i przywiózł ją ze sobą. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.