Zniesienie "dnia przyjęć prezydenta" to jedna z pierwszych zmian, które chciałby wprowadzić w funkcjonowaniu magistratu ubiegający się o fotel gospodarza Tarnobrzega Krzysztof Wianecki.
Jego zdaniem sprawy mieszkańców powinien "od ręki" rozpatrywać specjalny zespół pracowników Urzędu Miasta, co wyeliminuje wydłużone procedury.
W przekonaniu Wianeckiego władze miasta powinny wycofać się z planowanej budowy drogi obwodowej, która w przyjętym projekcie ma przebiegać przez miasto i przyniesie więcej strat niż pożytku. Wymieniając minusy tej inwestycji podaje m.in. odcięcie Osiedla Miechocin od centrum oraz dworca PKP, a także zabranie dużej części terenów zielonych z ogródkami działkowymi. Poza tym w opinii kandydata to przedsięwzięcie docelowo nie rozwiąże problemów komunikacyjnych miasta.
Wianecki zapowiada, że w walce o najwyższy urząd w Tarnobrzegu cieszy się poparciem Kornela Morawieckiego, ale startuje z niezależnego Komitetu Wyborczego pod własnym szyldem. Krzysztof Wianecki ma 59 lat, jest doświadczonym księgarzem i aktualnie studiuje na kierunku Ekonomii Menadżerskiej w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Tarnobrzegu.