Romeo i Julia - takie imiona nadano parze bocianów w Ośrodku Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu. Ptaki poznały się w okresie wiosny. Julia przebywa w ośrodku na stałe. Jest kaleką i nie może latać. Romeo przyleciał z ciepłych krajów i się w niej zauroczył.
Miłość zaowocowała trzema bocianiątkami, ale jedno z nich nie przeżyło. Przez trzy miesiące bociania rodzina trzymała się razem. Kilka dni temu młode bociany odleciały na zimę do ciepłych krajów, ale Romeo pozostał przy Julii. Całe dnie spędzają razem w gnieździe.
Pracownicy Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych są pod wrażeniem ich miłości. Innego zdania jest ornitolog Przemysław Kunysz. W jego opinii, Romeo nie odlatując do ciepłych krajów na zimę kierował się wyrachowaniem. Na miejscu ma partnerkę, ulubione gniazdo i regularnie podawane posiłki.