Większość absolwentów szkół i ośrodków specjalnych trafia do środowiskowych domów pomocy społecznej lub warsztatów terapii zajęciowej. Takie są obserwacje Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Mrowli w powiecie rzeszowskim.
Dyrekcja tej placówki śledzi losy swoich podopiecznych, bo chce wiedzieć jak sobie radzą w dorosłym życiu i czym się zajmują. Regularnie organizowane są też uroczyste spotkania dawnej kadry i uczniów z obecnymi. Na środowym były sentymentalne rozmowy, także część artystyczna i wspólne śpiewanie karaoke.
Jak podkreśla dyrektor Elżbieta Świder, Mrowla ma być miejscem, do którego zawsze chce się wracać. Jak dodaje, uważa swój ośrodek za szczególny rodzaj grupy wsparcia osób z niepełnosprawnością intelektualną.