Policjanci zatrzymali 27-latka, który w Rzeszowie atakował i zaczepiał młode kobiety.
O agresywnym mężczyźnie zrobiło się głośno tydzień temu. 22-letnia Sara napisała na facebooku, że została zaatakowana przez nieznajomego wieczorem przy ul. Granicznej. Gdy nie chciała się z nim umówić, mężczyzna zaczął ją szarpać i uderzył w twarz. Na szczęście kobiecie udało się wyrwać i uciekła do domu.
Po tym wpisie do komisariatu na Nowym Mieście zaczęły zgłaszać się kolejne poszkodowane. Funkcjonariusze przesłuchali w tej sprawie siedem kobiet. Opierając się na zebranych informacjach policjanci rozpoczęli ustalanie tożsamości mężczyzny.
Poszkodowane zeznały, że ma około 26 lat, blond włosy, kolczyki na twarzy i rozbiegany wzrok. Policjantom udało się ustalić, gdzie mieszka. Mężczyzna przez kilka dni ukrywał się. Dziś wrócił do domu i został zatrzymany przez policjantów, którzy obserwowali jego mieszkanie.