W Podkarpackim Urzędzie Marszałkowskim rozpoczyna się XIV Święto Miodu.
Pszczelarze walczą o tytuł najlepszego producenta miodu pitnego, zostanie rozstrzygnięty konkurs na najlepszą pasiekę Podkarpacia, a uczestnicy targów zdecydują, który miód jest najsmaczniejszy.
Prezes Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy w Rzeszowie - Tadeusz Dylon powiedział na naszej antenie, że połowa tegorocznych zbiorów to miód spadziowy. Prawie wcale nie będzie miodów rzepakowych i nawłociowych. Wiosną - z powodu wysokiej temperatury rzepaki zakwitły wcześniej i pszczoły nie zdążyły zebrać nektaru.
Pogoda nie sprzyjała też zbiorom pożytków z nawłoci, ponieważ w tym czasie kwitły gryki i tego miodu też będzie sporo. Tadeusz Dylon szacuje, że średnio z rodziny pszczelej zebrano około 25 kg miodu. Jest to dobry wynik, który zrekompensuje ubiegłoroczne niskie zbiory miodu.
Podkarpacie to kraina miodem płynąca. W południowo-wschodniej Polsce na kilometr kwadratowy przypada ponad sześć rodzin pszczelich, a średnia krajowa to 3,5.