Choć dziś Prima Aprilis to w żartach nie można jednak przekraczać granicy dobrego smaku - uważa rzeszowski socjolog dr Leszek Gajos. Jego zdaniem robienie sobie żartów z innych pokazuje, że są oni w naszym kręgu zainteresowań. Gość Polskiego Radia Rzeszów dodaje, że kiedyś żarty primaaprilisowe były weryfikowalne, a ośmieszanie przeciwnika było na jakimś poziomie. Był to dzień śmieszności, w którym wspólnota próbowała sobie nawzajem robić kawały. Natomiast dziś satyra ma zupełnie inne cele, często poczucie humoru wiąże się z "czarnym PR", a słowo które robi teraz furorę to tzw. fake news'y, czyli obrzucanie się błotem w sieci - zauważa dr Leszek Gajos. Socjolog WSPiA Rzeszowskiej Szkoły Wyższej dodaje, że poczucie humoru jest dobrą cechą, ale pod warunkiem, że nie śmiejemy się tylko z innych, a pozwalamy także śmiać się z siebie. Niestety społeczeństwo polskie jest na tyle poróżnione, że to co dla niektórych jest śmieszne, u innych budzi niesmak - twierdzi rzeszowski socjolog.
Socjolog dr L.Gajos: Dziś satyra ma zupełnie inne cele
- 01 Kwi, 2017 10:51
- Skomentuj jako pierwszy!
Etykiety
Skomentuj
Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.
Zapoznaj się z Zasadami publikowania komentarzy na stronie radio.rzeszow.pl