Po prawie 4 latach nieobecności na teren nadleśnictwa Stuposiany powróciły żubry. Stado składa się z dziesięciu osobników, które właśnie opuściły zagrodę aklimatyzacyjną w Sokolnikach i zostały wypuszczone na wolność.
W 2013 roku bieszczadzkie żubry zaatakowała gruźlica i to spowodowało konieczność eliminacji całego stada.
Podczas tegorocznej zimy do tymczasowej zagrody w leśnictwie Sokoliki przewieziono siedem osobników z pokazowej zagrody w Mucznem. W marcu dołączyły do nich trzy krowy odłowione ze stada wolnościowego w Nadleśnictwie Lutowiska. Jak mówią leśnicy - cała dziesiątka bardzo się polubiła i nie sprawiała najmniejszych kłopotów.
Operacja przywrócenia żubrów dolinie Sanu ma także wymiar historyczny. To właśnie tam żyło najstarsze bieszczadzkie stado, utworzone przez osobniki przywiezione w 1963 roku do Nadleśnictwa Stuposiany