Rzeszowscy strażacy zostali po północy wezwani do pożaru w 5-piętrowym bloku przy ulicy Hetmańskiej w Rzeszowie.
Na miejscu zdarzenia okazało się, że z klatki schodowej i jednego z mieszkań wydobywa się dym. Po wejściu do środka lokalu strażacy znaleźli zwłoki mężczyzny. Na razie nieznana jest przyczyna śmierci. Ustali to policja.
Nie było konieczności ewakuacji mieszkańców bloku.
W akcji ratowniczej brało udział 13 strażaków.
Z kolei przemyscy strażacy interweniowali przed godziną drugą w nocy w Ostrowie w powiecie przemyskim w mieszkaniu w bloku wielorodzinnym w związku z podejrzeniem zatrucia tlenkiem węgla. Do szpitala została przewieziona mieszkająca tam kobieta i jej półtora roczny syn.
Strażacy podkreślają, że najczęstszą przyczyną zatruć tlenkiem węgla są nieszczelne przewody kominowe, niedrożne przewody kominowe i niesprawne urządzenia grzewcze.